@Zacollinho: w przypadku Harry'ego ma to swój klimat. A tak ogólnie rzeczywiście nie najwygodniej, ale jako tło do sprzątania czy coś czasem miło sobie włączyć cokolwiek bez kminienia specjalnego, co by się chciało (bo wybór mały xd).
Skoro Dursleyowie tak nienawidzili Pottera to czemu zabraniali mu chodzenia do Hogwartu dzięki któremu mieli go z głowy na wiele miesięcy XD #harrypotter
Strasznie mi szkoda, że nie pokazali meczu. W książce leprokonusy, wille i w końcu sam mecz były super opisane i pełne smaczku, a tu to wszystko pominęli #harrypotter
@Rabarbarowe_sny: warto. Nie wiem, czy życie ma sens, czy nie, ale nawet gdyby sensu nie miało, zawsze możesz się starać być szczęśliwy. Żyć tak, byś na koniec mógł sobie powiedzieć, że chociaż się starałeś, że próbowałeś, że dla pewnych wspomnień było warto, nawet jeśli niektóre było #!$%@?. Może taki jest sens życia - próbowanie go przeżyć.
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: Remusa ugryzł Greyback, gdy był dzieckiem, a takie ugryzienie może skutkować przemienieniem. Black to animag i może przemieniać się w psa. Można się tego nauczyć i np. McGonagall też to umiała
Tort urodzinowy dla fana motoryzacji w środku biszkopt czekoladowy przełożony kremem Raffaello, Kinder Bueno oraz musem truskawkowym #smacznebodomowe #gotujzwykopem #pieczzwykopem
#stres #psychologia Do mireczków z zaburzeniami lękowymi i z wysokim poziomem stresu: Jak się odcinacie? Potrzebuję sprawdzonego i efektywnego sposobu jak wyłączyć to #!$%@? w swojej głowie w bardzo stresujących sytuacjach. W necie znajduję tylko lanie wody.
@kochamajfony: u mnie sprawdza się regularnie brana pregabalina, a doraźnie, jak radzono wyżej, alpra, aczkolwiek parę mg to imo przesada, jeśli celem brania ma być po prostu redukcja lęku i stresu. No i wszystko zależy od sytuacji i osoby, bo mi np. jest trochę lepiej jak zagluszam myśli audiobookiem włączonym na słuchawkach (chociaż wiadomo, że nie zawsze słuchawki da się nosić, a przy większym napadzie lęku, to niestety nie pomaga no
Powinnienem teraz już się pouczyć oraz ogarnąć swoje otoczenie (nawet głupią kołdrę w której będę spać wytrzepać). Długoterminowo zadbać o wygląd i zdrowie. Ale nie chce mi się - odkładam z dnia na dzień. Dziś byłem aktywny rano, zrobiłem drzemkę, bylem na spacerze. Załatwiłem wszystkie zobowiązania wobec innych, ale na swoje nie mam siły lub chęci. #depresja połączona z #prokrastynacja to cichy i mały dramat ( ͡°ʖ̯͡°
@jazmojegopokoju: znam ten ból. Docen się jednak za to, że sporo dzisiaj zrobiłeś, a ten spacer i aktywność to też część dbania o wygląd i zdrowie. Jak się będziemy zamartwiać, to będzie nam chyba tylko gorzej. Podobno pomaga robienie list zadań z oznaczonymi priorytetowymi, które absolutnie trzeba zrobić i od których trzeba zacząć i tymi, które przydałoby się zrobić, ale nie ma co się obwiniać, jeśli się nie udało. Mi to