@zastuj: najfajniejsze to jest to że nie można usiąść i zapalić na kapuścianych wzgurzu nie można usiąść na masce samochodu na parkingu przy autostradzie o 3:38 wypić kawę z Orlenu i odpocząć trochę przed dalszą jazdą
@Adry420: nie no #!$%@? było, dlatego własnie teraz wszyscy się cieszą tym meczem. #!$%@? to był mecz w polskim wykonaniu, trzeba przyznać. Hiszpanie nie powinni wyjść z własnej połowy i powinni mieć zero strzałów, a tak to #!$%@? zorganizowana obrona, co to ma być panie
@ekjrwhrkjew: Na misję został wysłany polski generał, zwierzchnik AK, Zbigniew Boniek pseudonim - rudy. Jego zadania miało polegać na wsiąknięciu w struktury NATO i przekonanie (czarno-biała przebitka z cichego zabójstwa) zbuntowanych właścicieli klubów do powrotu. Gdyby ten scenariusz się nie powiódł jego kolejnym posunięciem miało być zlikwidowanie Florentino Pereza, który ukrywał się w swoim bunkrze w (Berlinie) Madrycie.
Obostrzenia dalej takie same. Większąść hoteli i restauracji zgodnie z planem zbankrutuje, przejmie je państwo, a potem sprzeda dla zagranicznych inwestorów, żeby jeszcze więcej się nachapać. #koronawirus #bekazpisu
@Hejtel: Ciekawe kiedy będzie drama z obecną laską i kiedy będzie dla niej płacił alimenty. Typ non stop narzeka, że kasy nie ma, pewnie gówno płaci tym laskom, a kasa mu wpada ładnie ze wszystkich biznesów na konto ojca.
W ubiegły piątek odbyło się spotkanie, które prawdopodobnie 99.5% kibiców w żadnym stopniu nie obchodziło. Oto bowiem Coventry City na własnym boisku pokonało QPR. Umówmy się, pojedynek średniaków Championship rzadko kiedy elektryzuje fanów, ale tym razem - prawie tydzień po jego zakończeniu - temat pojedynku nie schodzi z czołówek brytyjskich portali (i to nie tylko sportowych). Co takiego się wydarzyło? Ano zawodnicy QPR odmówili popularnego klęknięcia na kolano, które w teorii miało pokazywać wsparcie dla walki z rasizmem. To był początek olbrzymiej afery.
W końcu głos zdecydował się zabrać Les Ferdinand, dyrektor sportowy klubu. Tak na marginesie - jeden z nielicznych czarnoskórych dyrektorów w czołowych ligach angielskich. Pan Les oznajmił, że samo klękanie jest niczym więcej jak "dobrym chwytem marketingowym", takim samym jak wrzucenie zdjęcia z ckliwym hashtagiem. Jego zdaniem - chociaż sama akcja jako spontaniczny pomysł miała swoje zalety - to ciągnięcie jej w nieskończoność mija się z celem.
@redheart: nie dziwię mu się nic, a nic. Wszytskie akcje afirmacyjna najwięcej szkód wyrządzają tym, którzy uczciwie i dzięki kompetencjom doszli do swojej pozycji, ale są w grupie systemowo uprzywilejowanej (np. czarni na uczelniach w stanach, czy kobiety z zarządach). Teraz są wrzucani do jednego worka z ludźmi, którzy dostali coś tylko dzięki parytetów i ich kompetencje są umniejszanie. Bez parytetów każdy by pomyślał "o szacun, czarny został dyrektorem, musi
@Ziqsu: Komentatorzy jakie #!$%@?, chryste. "Lech powinien sie starac do samego konca utrzymac przy pilce", po #!$%@? niby? Przeciez prowadza 4:0 i jest doliczony czas gry, mogliby rownie dobrze #!$%@? wlasnemu bramkarzowi pod poprzeczke, a i tak by ugrali. Bardzo dobrze ze poszli do przodu i sie zabawili, o to chodzi, a nie #!$%@? murarka. Potem zdziwko, ze na kazdym turnieju nasi #!$%@? 15 minut, strzelaja bramke po czym zapominaja