Weekendowa wycieczka w poszukiwaniu źródeł Wdy, z powrotem do Gdańska.
Do samych źródeł nie dojechałem, ale trzymałem się możliwie blisko Wdy, podziwiając okoliczne atrakcje. Z zaliczonuch miejsc mam: dworzec w Laskowicach, elektrownia wodna w Żurze, uroczy Tleń, miejscowość Źłe Mięso, zaczarowane, kammiene kręgi w Odrach, kanał Wdy aż do jezior wdzyckich, Olupch - kultowa miejscówka ZHP "Gdańsk Śródmieście" (kto był ten wie, PDK ;)). Drewniany kościołek na zdjęciu, to z rzeczonej lokacji.
Sobota to totalny mordewind, tylek uratowało mi trzymanie się lasu. Kaszubsko-kociewskie bory robią robotę. Tępęm niedzielnego zwiedzacza udało mi się dojechać z Laskowic aż pod Kościerzynę i tym samym pobić rekord odległości jednej wycieczki.
Zaległy wpis z zeszłej soboty, bo poprzedni szlag trafił.
Eksploracyjna pętla z @cult_of_luna po nowe kwadraty i testowanie nowych ścieżek rowerowych.
W prawdziwie letniej pogodzie zajechaliśmy do klimatycznego Koronowa i okolic. Trzymaliśmy się trasy byłej wąskotorówki, zaliczając imponujące