Mirki moja siostra spotyka się z gangusem, nie jakimś osiedlowym sebą w dresie co biega z ziołem i fetą tylko prawdziwym średniego szczebla gangusem. Facet ma 29 lat i nigdy w życiu nie skalał rąk pracą, od stóp do głów o------y w jakieś armani, hugo bossy, hilfigery, lacosty. Kiedyś stalkowałem jego szmaty na zalando bo ja croppik i house motzno jak mame kupi na wyprzedaży, to nie ubrał nigdy nic co kosztuje
@imargam_2137: A propos tych łańcuchów na ciele, to jest armor taktyczny każdego gangusa. Przy aresztowaniu policja może nie może tego zarekwirować, więc gangus płaci swoją kaucję złotem (ʘ‿ʘ)
Po pracy siedzi przy piwku dwóch maszynistów, podchodzi trzeci i pyta co nowego słychać: - A wiesz stary - jedziemy jak zwykle z Heńkiem na trasie do Poznania, po rogale, nagle patrzymy - a przy torach leży rozebrana laska... mówie Ci - tak ze dwadzieścia latek, pięknie opalona. No to ja po hamulcach, zatrzymaliśmy cały skład - i wzięliśmy ją do lokomotywy. - I co? - No jak to co? Całą drogę do Poznania i z powrotem - najpierw ja, potem Heniek. Znowu ja, potem on dwa razy, a potem obaj... jakie ciałko... stary! Ale była jazda! - No nieźle chłopaki, a do buzi brała? - Niestety, głowy nie znaleźliśmy
Mirki, mam problem z dziewczyną, wszystko zaczęło się gdy wyjechała na erazmusa. Obiecaliśmy sobie, że będe ją odwiedzał w hiszpani i będzie fajnie, że to nic nie zmieni, niestety, jakieś dwa tygodnie po jej wyjeździe przestała całkowicie pisać i odpowiadać na moje sms-y, a n jej facebooku zobaczyłem a c--j, nie chce mi sie pisać tego baita
@syn_szalwia najgorzej jak wjedzie taki stan melancholiczny u sebki prawilniaka i puszcza dźwięki prosto z ulicy o tym by trzymać fason i nie sprzedawać ziomków. Albo przeciwna strona, takie rockowe duszę introwertyków co podśpiewują Ent nofink elss meeedeeer xD
Kiedyś ojciec dał mi hajs żebym opłacił rachunek za prąd, ale zamiast tego kupiłem bilet na loterii, w której główną wygraną był samochód. Ojciec spuścił mi za to w------l. Ale następnego dnia gdy się obudził przed drzwiami stal nowy samochód. Wszyscy płakali, zwłaszcza ja, bo to był samochód elektryków, którzy przyjechali odłączyć prąd. Ojciec spuścił mi w------l jeszcze raz.