Cartoon Network i kreskówka „Ed Edd i Eddy” zrujnowały mi życie.
Mańka Ohydka (ang. Marie Kanker) określiła mój gust co do kobiet, który ugruntował się podczas dojrzewania. Wiecie, chodzi mi o takie panny z kolorowymi włosami, wydziarane, kolczyki w dziwnych miejscach, podarte portki, znoszone martensy, szluga w mordzie, na słuchawkach Joy Division/Sonic Youth, bagaż emocjonalny leczony używkami itd.
Znajomi zawsze mieli (i wciąż mają) ze mnie bekę, że jedyne dziewczyny, za którymi się oglądam
"A ja w deszczu słyszę tylko samotność i tylko ją dobrze znam I wtedy pukałem do ciebie w okno, i dzwoniłem, aż iPhone padł I pomieszałem wtedy wolność z miłością, bo taki prostszy był świat A teraz myślę, co wydarzy się wiosną i widzę drogę przez las
Wiele razy w zeszłym roku szukałem śmierci, bo tylko tak można to nazwać. Od samotniczych wypraw w -15 stopni do lasu, i picie wódki do nieprzytomności w śniegu, przez jazdę autem 100/h po lodowych zakrętach w środku nocy i prawie uderzenie raz w drzewo, raz sarna 0,5m przed maską, po tak silne alkoholizacje, że nie mogłem wstać z podłogi i miałem coś w rodzaju spazmów. Jednak śmierć wówczas do mnie nie przyszła,
@Van-der-Ledre: dobra, ale nowotworu nie chcesz i skończ pier*olić, bo nawet nie zdajesz sobie sprawy jakie to cierpienie co innego szybka śmierć, co innego nowotwór
#przegryw czujesz to? tak pachnie sto złotych. jak to skąd mam, skąd mam stąd mam i sie nie interesuj ciezko pracowalem podczas gdy ty dupczyles julki i przezywales najlepsze lata swojego zycia ja gniłem w piwnicy
Nie umiem już być twardy i przyjmować na klatę życiowych zawiłości, problemów i ogólnego braku sensu...
Płaczę kolejną noc, mam słabość do nostalgii kolejną noc i nie mogę przez myśl o tych wszystkich złych rzeczach zasnąć przez kolejną noc... W każdym towarzystwie czuję się samotny. Nie czuję się kompletnie dostrzeżony, doceniony i zrozumiany. W ciele dorosłego faceta siedzi we mnie cały czas mały i wrażliwy chłopiec, który płacze w poduszkę na myśl
@RadosnaKloaka kluczem jest przestać użalac się nad sobą, nie masz przyjaciela, a odwrotnie na prawdę się kimś zainteresowałeś i jego problemami? Spróbuj wolontariatu, ludzie którzy poświęcają się dla innych są generalnie szczęśliwsi, jeśli ciągle będziesz na pozycji, że cały świat jest przeciwko Tobie i jesteś ofiarą to bdz niedobrze