Kiedyś z 5 lat temu przydarzyła mi się taka oto historia:
Wychodzę wieczorem, zaraz po zmroku na balkon. I coś mi nie pasuje.
No coś nie daje mi spokoju, czegoś brakuje, czegoś co zawsze było, ale teraz nie ma. Czegoś na co nigdy się nie zwraca uwagi, bo zawsze jest. Takie strasznie dziwne uczucie nie do nazwania :D .
Nagle! Wiem, nie świecą się te migające,
























#f1
źródło: comment_JRgy0E0NusNhgTBlaSuGf1sig0dh2LjS.jpg
Pobierzźródło: comment_PyszsSwKfzcUHFK8WxJllFXkpLicOlOm.jpg
Pobierz