Nie rozumiem tego płaczu o braku ZP dla Viniciusa Juniora. Jednym z kryteriów w plebiscycie jest zasada fair-play i zachowanie na boisku gdzie Brazylijczyk całkowicie poległ. Większość obok momentów gdzie błyszczy to kojarzy go z idiotycznych zachowań, prowokowania rywali, kibiców. Bezsensownego paplania na lewo i prawo podczas meczu. Moim zdaniem on przegrał tylko i dlatego, że nie potrafi się zachować i nie wzbudza sympatii. Jeśli on ma kogoś obwiniać to tylko siebie,

iksboks








































