Po co zapinać pasy na tylnych siedzeniach? Własnie po to...
Nie zapinając pasów z tyłu (i w ogóle) narażasz na zabicie własnym ciałem ta innego pasażera. To może być na przykład Twoje dziecko. Tutaj mamy inny przykład, ale warto przypomnieć. Uprzedzam dysputy filozofów: "szwagra znajomego znajomy jakby miał pasy to już nie żył" - wyjątek potwierdza regułę :)
mieszalniapasz z- #
- #
- #
- #
- #
- 163
Komentarze (163)
najlepsze
http://img23.imageshack.us/img23/8776/pajaczki.jpg
Przednia szyba BMW po małej stłuczce z dwiema osobami jadącymi na przednich siedzeniach bez zapiętych pasów. Zdjęcie moje, nie z Polski.
Gdyby nie pasy nie wyszedłbym z dachowania bez szwanku, nawet zadrapania nie miałem żadnego. Przyczyniła się też do tego pewna porada z pokazów strażackich - po zapięciu pasa, trzeba go pociągnąć, aby był ciaśniejszy w pasie - inaczej można głowę o dach rozbić. Zawsze tak robiłem i po wypadku wiem, że to nie jest bezcelowe. Wielu rzeczy nie rozumie się dopóki się ich nie doświadczy - sprawdza się klasyczne
:>
mama - to najwspanialsza kobieta na świecie!!!
a ty k$$#a po @%! drzwi zamknąłeś? jak widzisz po to ktoś wymyślił drzwi w samochodzie żeby je zamykać, z pasami jest podobnie.
jak mam pasażera bez zapiętych pasów to zawsze wypatruje kontroli drogowej. 100 złotych przypomina o zapinaniu pasów ;-> szkoda że nigdy nie miałem jeszcze konroli drogowej
Owszem ale 100 dla kierowcy i do tego 1 punkt karny
Nie zapinanie pasów na tylnym siedzeniu to totalny kretynizm i brak odpowiedzialności, bo na niebezpieczeństwo narażamy nie tylko siebie, ale osobnika przed nami.
4 pasażerów = 4 zapięte pasy i nigdy nie robię od tego odstępstw.