Niezły sukces biorąc pod uwage, że chłopak w 2007 roku był totalnym laikiem pod względem technologii i Internetu. Ładnie to pokazuje, że nie tylko programiści mają tutaj szanse, a liczy się pasja, pomysł i jakaś realizacja tego pomysłu. Co najfajniesze, że zaczął od zwykłego forum, a nie od wielkich projektów za 800 tyś dofinansowywanych z UE.
Też macie uczucie czytając ten wywiad że autor wstydzi się powiedzieć że ładnie zarabia?
Ta mentalność Polaków... dlaczego w dosłownie wszystkich wywiadach z osobami zarobionymi gdy jest poruszany ten temat ciągle słyszę to samo! Ta sztuczna skromność, wręcz zwykłe kłamstwo! Poczytajcie wywiady z autorem nk.pl, facebooka, Kominkiem i setkami innych...
"Pieniądze nie są ważne", "Zarabiamy, ale wszystko inwestujemy", "Starcza nam na chleb", "Trochę GROSZA z tego jest"
@gotyouagain: Nie mam takiego wrażenia. Jakbym wyciągał rocznie kilka milionów, miał domy, mieszkania i brak materialnych zmartwień o przyszłość, to też pieniądze stałyby się z czasem tylko kolejnymi cyframi na rachunku. I jeśli realizowałbym się w tym co robię i lubił to, to też w takiej sytuacji miałyby znaczenie drugorzędne.
@gotyouagain: Zarabia tyle, ile zarabia jego firma. To jaką sobie wypłatę ustawił nie ma przecież znaczenia. Mógłby nawet tak jak Jobs, 1 dolara. A mógł 100% zysków. Ponieważ jak sam mówi nie chce póki co konsumować tylko reinwestować zysk w rozwój firmy, więc pewnie pensję ma na poziomie "do życia" a reszta jego pieniędzy zostaje w firmie na inwestycje.
Jak czytam, że koleś w moim wieku zarabia miliony to płakać mi się chce :)
A tak poważnie: Każdy z nas mógłby zrobić cobie małe biznesy. Nie tylko internetowe. Trzeba mieć tylko trochę szczęścia, żeby znaleźć się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie, a reszta przy odpowiedniej ilości samozaparcia jakoś się potoczy.
Kiedy tak to wygląda. Sami nie szukaliśmy nigdy inwestora. Inwestor to ktoś kto włoży pieniądze na starcie a potem będzie pobierał zyski. To co on zabierze to to czego Ty nie otrzymasz. Inwestor to ktoś po kogo sięgamy wtedy kiedy nie mamy fizycznych możliwości realizacji naszego planu.
Co do tworzenia aplikacji to wielu ludzi zabiera się za to zanim sprawdzi:
Zawsze ciekwiło mnie dlaczego taka strona jak Exsite sie tak dobrze trzyma . Myslalem ze mają serwery gdzies w amazońskiej dżungli zarejestrowane na jakiegos menela z pod sklepu w Tajlandii . A tu prosze.... :)
Ciekawy mnie na czym konkretnie zarabiają jego strony, bo nie wierzę że z bannerów i pośrednictwa z serwisami bukmacherskimi można osiągnąć 2 mln przychodu.
@ciekawylogin: bukmacherzy, odkąd zdelegalizowano e-hazard w Polsce płacą bardzo dobrze. Ale nikt ich nie chce reklamować, bo jest to nielegalne. Stąd wielka tajemnica sukcesu, gdyby hazard był nadal legalny, koleś by w życiu takich kwot nie zarabiał. Inna kwestia, że to po prostu nielegalna (na chwilę obecną niestety) droga zarabia pieniędzy. Dlatego spółki na Cyprze ;)
Komentarze (118)
najlepsze
@mrsmile: Nie wiem jak można zarobić 2 mln zł na portalu, który nie jest o kotach! Skandal!
@mrsmile: Wielkie projekty za 800 tys. dofinansowywane z UE to zwykłe wały na forsę. Przynajmniej w branży "Internetowej". W 99% przypadków.
Też macie uczucie czytając ten wywiad że autor wstydzi się powiedzieć że ładnie zarabia?
Ta mentalność Polaków... dlaczego w dosłownie wszystkich wywiadach z osobami zarobionymi gdy jest poruszany ten temat ciągle słyszę to samo! Ta sztuczna skromność, wręcz zwykłe kłamstwo! Poczytajcie wywiady z autorem nk.pl, facebooka, Kominkiem i setkami innych...
"Pieniądze nie są ważne", "Zarabiamy, ale wszystko inwestujemy", "Starcza nam na chleb", "Trochę GROSZA z tego jest"
A tak poważnie: Każdy z nas mógłby zrobić cobie małe biznesy. Nie tylko internetowe. Trzeba mieć tylko trochę szczęścia, żeby znaleźć się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie, a reszta przy odpowiedniej ilości samozaparcia jakoś się potoczy.
Co do tworzenia aplikacji to wielu ludzi zabiera się za to zanim sprawdzi:
1. czy już taka istnieje
2. jak duży jest target
3. za
Komentarz usunięty przez moderatora
... a kończy się to tak, że i tak ciągle siedzę na Wykopie :(
pamiętam jak zaczynał ze swoim pierwszym przedsięwzięciem, czyli bukosferą, kto by się spodziewał że osiągnie taki sukces