Miałem pomysł na kampanie dla Napieralskiego. Jak wiadomo Finlandzcy socjaliści postulowali, żeby prawo dostępu do internetu stało się jednym z praw człowieka. Z kolei hiszpańscy socjaliści w osobie Zapatero postulowali, żeby nadać małpom prawa człowieka. Więc tak sobie myślę, że Napieralski mógł w tej kampanii stać się awangardą europejskich socjalistów, pokusić się o syntezę tych dwóch i postulować nadanie małpom prawa dostępu do internetu.
I pomyśleć, że Zapatero był autorytetem Napieralskiego. Obaj skończyli żałośnie. Taka jeszcze ciekawostka: Napieralskiemu udało się to, czego nie udawało się od lat prawicy, Rywinowi i licznym aferom: zabił SLD! :D
Komentarze (6)
najlepsze
ja tylko cytuję