Hitler - nudny półinteligent
Abstynent, wegetarianin, miłośnik zwierząt, śpioch, leń, gaduła i ateista - fascynujący wywiad z najwybitniejszym biografem Hitlera, prof. Ianem Kershaw
Miragnot z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 61
Abstynent, wegetarianin, miłośnik zwierząt, śpioch, leń, gaduła i ateista - fascynujący wywiad z najwybitniejszym biografem Hitlera, prof. Ianem Kershaw
Miragnot z
Komentarze (61)
najlepsze
Po prostu ideał.
"Czy Hitler miał jakieś wierzenia religijne?
Nie. Wierzył w Opatrzność."
geniusz...
Chodziło raczej o możliwość życia człowieka w czasach, gdy istniały jakieś duże stworki, może jacyś krewni dinozaurów czy coś... A nie o to, że smoki istnieją dzisiaj...
A to cytat z Mein Kampf, książki napisanej przez "ateistę" Hitlera.
"Jeżeli Żyd z pomocą swego marksistowskiego credo podbije narody świata, jego panowanie będzie końcem ludzkości, a nasza planeta, bezludna jak przed milionami lat, będzie pędzić w eterze. Odwieczna natura bezwzględnie karze tych, którzy; łamią jej prawa. To daje mi przekonanie, że działam
Weźmy np.
-David Irving podkreśla jednak, że nie ma żadnego dokumentu, w którym Hitler wydałby rozkaz wymordowania Żydów.
-Nie ma takiego dokumentu i pewnie nigdy go nie znajdziemy. (...) odpowiedzialność za Holokaust ponosił Adolf Hitler jako przywódca Trzeciej Rzeszy i jej ideolog, który postawił postulat usunięcia Żydów.
-Czy bez Hitlera Holokaust byłby możliwy?
-Nie wyobrażam sobie, że bez Hitlera cała machina państwowa Trzeciej Rzeszy postawiła aby sobie za cel fizyczną eksterminację
Pisany jest w stylu publicystyczno-dziennikarskim. Cechą tego stylu jest komunikatywność, sugestywność, ważne znaczenie argumentów, zwięzłe sformułowania, skróty, stosowanie szablonów, frazesów, wyrazów potocznych, obecność pewnych elementów obrazowych.
Artykuł ma wzbudzać ciekawość, interesować, czasem wywoływać kontrowersje. Takie cechy ma ten wywiad, dlatego dostał się na wykop.
Może skłoni on niektórych do sięgnięcia po dzieło bardziej wymagające, czyli trzy tomową biografię Hitlera autorstwa
W zaden sposob nie usprawiedliwiam jego ulomnosci umyslowej (rasizm) ani wielkiego zla, ktore wyrzadzil. Uwazam jednak, ze jako przywodca byl geniuszem i nie wiele mu braklo bysmy dzisiaj wszyscy mowili po Niemiecku, a zamiast Krzyzakow czytali Mein Kampf..
Był też podobno uzależniony od "cudownych zastrzyków" prawdopodobnie amfetaminy. (discovery)
No i najważniejsze podobno ta cała nienawiść do żydów wzięła się stąd, że lekarz żyd nie wyleczył matki Hitlera.
A tak w ogóle to chciał być artystą za młodu.
Tak zareagowałoby 99% żołnierzy, bo życie psa to coś, na co mają wpływ i co mogą chronić, a życie ich towarzyszy (szczególnie tych "tysięcy", a nie najbliższych kolegów z oddziału) zazwyczaj nie leży w ich gestii.
Nie. Raczej półinteligentem. Intelektualista to człowiek otwarty na rozmaite idee, gotowy o nich dyskutować i je rozważać. Hitler zaś od początku miał bardzo skonkretyzowane poglądy. Bardzo wąskie, jednoznaczne i oparte na uprzedzeniach.
To, ze ktoś ma bardzo konkretne poglądy, cele, nawet o bardzo zawężonym spektrum nie oznacza od razu ze nie jest półinteligentny.
Hitler działał bardzo rozsądnie w czasie dążenia do swojego celu. Nie opisuje tutaj środków, których
To, ze ktoś ma bardzo konkretne poglądy, cele, nawet o bardzo zawężonym spektrum nie oznacza od razu ze nie jest półinteligentny.
Oczywiście miało być:
nie oznacza od razu, że nie jest inteligentny.
Sorry Winnetou za podwójny komentarz!