@McLukas: Znajomy, który kiedyś zbierał jabłka za granicą mówił, że o takie jabłka to się w sadzie bili bo jeśli wcinały je osy to znaczyło, że jabłko jest soczyste, słodkie i zdrowe
Moja siostra kupiła kiedyś brzoskwinie. Przyszła do domu, wzięła jedną i przekroiła na pół, żeby wyjąć pestkę. Nie wyjęła. W środku owocu było gniazdo skorek. Po chwili rzeczona brzoskwinia była ciśnięta przez balkon z całą siłą.
Słabo jej się zrobiło, gdy pomyślała, co by było, gdyby nie przekroiła owocu, tylko go ugryzła...
Ja kiedyś znalazłem szerszenia wgryzionego w gruszkę. Chyba żadnych innych owoców osy i szerszenie tak nie uwielbiają, jak gruszki zaczynają spadać to zawsze są roje tych owadów pod drzewem.
To mi się przypomniało cool story. Kiedyś z kumplem poszliśmy na gruszki. Ja byłem mały i słabo łaziłem po drzewach to on wszedł i miał mi kilka zrzucić. Tylko że był pazera i zrzucił mi kilka, a sam zaczął ładować sobie pod koszulkę. Nawet jak zlazł to nie chciał się podzielić. Idziemy sobie on wpiernicza gruszki, nagle zaczął krzyczeć i wywalać wszystko na ziemię. To zacząłem się z niego śmiać
Komentarze (59)
najlepsze
Żujesz sobie pszczoły, a tu nagle niespodzianka! Jabłko...
@Ruler:
Wielkie k$@!a dzięki, właśnie skutecznie obrzydziliście mi picie mojego marchewkowo-jabłkowo-bananowego kubusia. Zgińcie.
gdyby ludzie wiedzieli w jakich basenach leżą jabłka na sok
i ile w tym jest robactwa.....
lepiej niech wierzą w kolorowe opakowanie i jego czystosc
Słabo jej się zrobiło, gdy pomyślała, co by było, gdyby nie przekroiła owocu, tylko go ugryzła...
To mi się przypomniało cool story. Kiedyś z kumplem poszliśmy na gruszki. Ja byłem mały i słabo łaziłem po drzewach to on wszedł i miał mi kilka zrzucić. Tylko że był pazera i zrzucił mi kilka, a sam zaczął ładować sobie pod koszulkę. Nawet jak zlazł to nie chciał się podzielić. Idziemy sobie on wpiernicza gruszki, nagle zaczął krzyczeć i wywalać wszystko na ziemię. To zacząłem się z niego śmiać