Chcę rzucić etat i wyjechać z Kraju. Co polecacie?
Chcę rzucić etat i wyjechać z Kraju. Mam pewne oszczędności. Co polecacie? Na czym mi zależy? Otóż:Kasę chce zarabiać a nie wydawać, więc w grę nie wchodzą wypady "pod palmy na leżak" Chcę uniknąć wszelkich formalności - raczej odpadają starania o wizę do USAMam auto, nie mam...
![Lk_hc](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Lk_hc_ySZxVG7UiB,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 506
Komentarze (506)
najlepsze
Coś mi się nie chce od jutra wstawać wcześnie.
Paaanie! 10k to brutto. Że też ludzie dalej się na to dają nabierać ;) Netto będzie 7k (z pensją żony 10.5k).
Mieszkanie po zakupie jest w stanie surowym lub do remontu. Zazwyczaj trzeba liczyć na wykończenie i umeblowanie średnio 1k za metr. To daje kolejne 60k. Zresztą 60m dla rodziny 2+2 to jest potwornie mało, a 4k nawet z 10.5, to blisko połowa, czyli raczej dużo. Przez 30 lat, helou?!
Ha! Tafiłeś idealnie. Od kilku dni nic nie robię, tylko przeglądam strony z informacjami o migracji do kraju X. A dzisiaj uwolniłem się od znienawidzonego etatu. I dokładnie to samo pytanie buja mi się po głowie - dokąd? Rozważam różne kosmiczne mniej lub bardziej możliwości - Australia, Chiny, UK, Kanada, USA, Emiraty, Nowa Zelandia, Cypr, Norwegia Holandia, Niemcy. W zasadzie gdziekolwiek, gdzie człowiek może godnie zarobić, nie jak w tym
Dobrze prawisz, myślałem o specjalizacji w obszarze spółki cypryjskiej/luksemburskiej. Mam kilkuletnie doświadczenie w doradztwie podatkowym, fuzjach i przejęciach, obsłudze prawnej spółek. Problemy widzę dwa:
a) za bardzo "skakałem" po tych specjalizacjach, zamiast dobrze zabrnąć w jedną i teraz jestem takim "prawnikiem ogólnokształcącym (się ;)"
b) wychodzi ze mnie czasem "kompleks Polaka" - bo na co komu w Emiratach polski Kodeks cywilny, który znam nieźle? Oczywiście teoretycznie mogę robić te spółki
Ja jadę!
Zabawne, że nawet względnie dobra sytuacja finansowa zarobki (4500 netto) nie potrafią skomepensować tego całego nie-da-sie-izmu, powszechnej ignoracji traktowanej jak cnote, cwaniactwa postrzeganego jako życiową zaradność, bezrefleksyjnosci i przede wszystkim opresyjnego stosunku panstwa do obywatela. Jak ktos to krotko ujal - klimat w Polsce a moze i w calej Europie jest po prostu duszny. Kolejne wybory wiadomo
Nie przesadzajmy PIS - PO nie będzie cały czas u władzy, to tak jakbyś parę lat temu mówił o AWS, SLD, Samoobronie itd
z kilkoma polakami robimy cos
Uogolniajac: ha kawy produkuje, przez 10 lat max ilosc (pozniej trza sadzic od nowa), 50 kwintali kawy * 46kg; / rok. w peru cena skupu (przez posrednikow, bezposrednio z plantacji odbieraja - forma najlatwiejsza ale najtansza) to
chata - 2 pokoje + internet + oplaty = 400 E
jedzienie - na osobe to ok 150 -200E
samochod: oplata miesieczna ok 100 E
wsumie wychodzi 700 E, czyli