Oslabeni skladem, slabe morale I brak dawnego kapitana... Arsenal powinien dokupic dobrych zawodnikow aby choc troche sie wybic ponad ich ostatnie porazki.
A teraz, przy takiej porazce... stracili juz ostatnie resztki wiary ze moga sie podniesc. Czasy swietnosci juz minely, niestety.
@flisek94: Arszavin jak dla mnie to w ogóle pomyłka. Odkąd przyszedł do Arsenalu, chyba nic godnego uwagi nie pokazał. A zaczęło się źle dziać od momentu odejści Henry'ego. To była ikona tego zespołu, tak jak Giggs w Utd., Raul w Realu. Można by wymieniać długo. Z Nasrim i Fabregasem w składzie też nie wiele się działo. Gdzieś tam Arsenal był, ale nie na tyle blisko, żeby coś zdobyć.
@Calemvir: Podobnie było z Liverpoolem. Jednak jak można zauważyć, coś znów zaczyna się dziać w ich szeregach. Mam nadzieję, że ta porażka Arsenalowi wyjdzie tylko na dobre.
Ale oby włodarze Arsenalu w końcu się ocknęli i zauważyli, że polityka Wengera tj. sprzedawanie kluczowych graczy - Fabregas, Nasri, Clichy a zastępowanie ich młodymi zawodnikami, nie doprowadzi klubu do żadnego tytułu..
Osobiście jestem za wprowadzaniem młodych graczy do wielkiej piłki na najwyższym poziomie, ale nie można z takich zawodników zbudować drużyny, która ma walczyć o zwycięstwo w najlepszej lidze na świecie.
To przede wszystkim obrona powinna być doświadczona i
Oglądałem cały mecz i prawdę mówiąc to Manchester United zagrało fantastyczne spotkanie, a Arsenal po prostu bardzo przeciętne z tendencją do słabego. Widać, że w ataku są jeszcze w miarę mocni - bo Manchesterowi nie strzela się od tak bramek, a mieli jeszcze z 2-3 dobre sytuacje. Bardzo cieszy, że to młody skład Czerwonych Diabłów, często wychowanków decyduje już o meczach tego klubu. Nie chcę zapeszać, ale sytuacja jest trochę podobna do
Arsenalowi zostało bardzo mało na ściągnięcie kogoś do wzmocnienia obrony. Ciekawe, czy szala się przeleje i Wenger wyleci z hukiem? Tylko kto mógłby go zastąpić? Ancelotti jest bezrobotny, pod wodzą Włocha drużyna nie traciłaby przynajmniej po 8 goli.
Komentarze (128)
najlepsze
A teraz, przy takiej porazce... stracili juz ostatnie resztki wiary ze moga sie podniesc. Czasy swietnosci juz minely, niestety.
Bramka, jest pewna,
-"The thing about Arsenal is they always try and walk it in."
Ale oby włodarze Arsenalu w końcu się ocknęli i zauważyli, że polityka Wengera tj. sprzedawanie kluczowych graczy - Fabregas, Nasri, Clichy a zastępowanie ich młodymi zawodnikami, nie doprowadzi klubu do żadnego tytułu..
Osobiście jestem za wprowadzaniem młodych graczy do wielkiej piłki na najwyższym poziomie, ale nie można z takich zawodników zbudować drużyny, która ma walczyć o zwycięstwo w najlepszej lidze na świecie.
To przede wszystkim obrona powinna być doświadczona i
Arsenal to statek, który niestety się topi.