Dobra, ale o co chodzi? Czy po prostu ja czegoś nie zauważam? W filiżankach mają opium, rum, czy jakąś inną używke? Czy wy ludzie nigdy nie chodziliście na "imprezy" u znajomych w wieku 8-12 lat? I oczywiście nigdy nie robiliście na takich imprezach czegoś, co wstyb było by teraz nawet obejrzeć, już nie mówiąc o pokazaniu tego komuś obcemu. Nie bądzcie hipokrytami...
Komentarze (10)
najlepsze