W zasadzie to JEST zabawne, ale z drugiej strony skoro ludzie zadają tego typu pytania to jednak coś jest nie tak. Zdaję sobie sprawę, że część może być sprawką jakiegoś trolla, który zaciesza jak głupi po napisaniu takiego posta, ale przecież stan wiedzy jako taki w sprawach związanych z seksem wśród wielu osób jest na fatalnym poziomie. Bo przecież po co rzetelnie prowadzić lekcje wychowania seksualnego. Lepiej niech prowadzi je katechetka albo
W zasadzie to JEST zabawne, ale z drugiej strony skoro ludzie zadają tego typu pytania to jednak coś jest nie tak. Bo przecież po co rzetelnie prowadzić lekcje wychowania seksualnego.
Tak naprawdę sprawa jest bardziej złożona. Gimbus który "patrzył to tu to tam" to jedno, wychowanie seksualne a katecheci drugie, a w gruncie rzeczy cała sfera związana z zapłodnieniem jest skomplikowana.
@VashPL: Ja już kiedyś o tym wspominałam, ale jeżeli chodzi o WDŻ to mam same kiepskie wspomnienia. Gimnazjum - pani pedagog puszcza filmy o satanistach porywających dzieci w Halloween i rzecz jasna Niemy krzyk. W liceum nie lepiej, pani od biologii, skrzętnie unikająca tematów związanych z seksem (chociaż wiadomo, że młodzież jest w takim wieku, że chce wiedzieć), bawimy się za to w rzucanie kłębka nici od osoby do osoby
[quote]slyszalem cos takiego ze jesli kobietaq zajdzie w ciaze to pojawia sie u niej taka kreska na brzuchu - od dolu do pepka (i ze ma byc ona ciemna brazowa i rzucajaca sie az w oczy). moja dziewczyna ma taka minimalna kreske - tzn nawet nie kreske tylko taki jakby slad i trzeba sie bardzo uwaznie wpatrywac zeby go zobaczyc ale ona gdy byla w podstawowce miala taka jakby ciemna kreske i
@vipperek: To jest rzeczywiście śmieszne ale i w tym jest trochę prawdy. Małolaty usłyszały gdzieś o jakiejś kresce w ciąży i wymyśliły sobie ze to objaw ciąży a tymczasem taka kreska naprawdę istnieje staje się widoczna u kobiet jak rośnie im brzuszek :)
Plemniki po opuszczeniu ciała żywiciela kolonizują się po łóżkiem, tzw plemniki podłóżkowe. Bija się nawzajem, gdyż there can be only one, ostatni plemnik podłóżkowy w ostatnim stadium rozwoju przybiera formę Klowna, z pozoru niegroźną, zawsze mieszka pod łóżkiem.
Ale jeśli tam było opisane, że żywotność plemników m.in. wydłuża kurze żółtko, to jeśli ona miałaby rozbite jajko na tym brzuchu, to może jednak plemniki byłyby w stanie przeżyć? xD
wy się smiejecie, a moze dziewczyna zaszła w ciążę wczesniej, z innym, a teraz biedakowi próbuje wmowić, ze to na pewno przez niego, bo "patrzył sobie tu i tam"? :D
@Pompidoub: Jest taka kreska na brzuchu, sama tego doświadczyłam :) To nie żadne włosy, tylko pigment od działania hormonów. Dziwne, ale prawdziwe. Tyle że to się nie zrobi na drugi dzień :P Po ciąży znika. Nie rozumiem, czemu nikt mu nie napisał: "boicie się - zróbcie test". Jakby opinia z forum była bardziej wiarygodna ;)
Post postem, śmieszny, ale mimo wszystko proponowałbym, żebyście całkowicie się nie śmiali, a trochę pouczyli, bo sami nie wiecie (np. wypowiedź @cryan czy @Pompidoub). Otóż jest coś takiego. U niektórych kobiet w czasie ciąży dochodzi do przebarwienia tzw. linii białej (linea alba) w związku z produkcją melaniny. I na wysokości od powyżej pępka aż do spojenia łonowego powstaje, jak to zostało ujęte, kreska. Po porodzie wszystko wraca do normy.
slyszalem cos takiego ze jesli kobietaq zajdzie w ciaze to pojawia sie u niej taka kreska na brzuchu - od dolu do pepka (i ze ma byc ona ciemna brazowa i rzucajaca sie az w oczy). moja dziewczyna ma taka minimalna kreske - tzn nawet nie kreske tylko taki jakby slad i trzeba sie bardzo uwaznie wpatrywac zeby go zobaczyc ale ona gdy byla w podstawowce miala taka jakby ciemna kreske i
Eh, jego dziewczyna panikowała i chciał ją uspokoić - kobieta zwłaszcza młoda logicznie nie myśli. Też miałem podobny przypadek, laska ze stresu tydzień nie krwawiła, a ja spalałem kilogramy fajek.
niech żyje edukacja seksualna w domach i szkołach!
Nie mogę, co za pompa! Brązowa kreska na brzuchu xD
Tak to jest, jak WDŻ uczy zakonnica, albo kobieta, która zamiast tłumaczyć wszystko normalnie, to mówi o tym, czy sobie chłopcy oglądają siusiaki, bo to ważne w dojrzewaniu płciowym (autentycznie u nas tak było xD).
Przecież ludzie uczący WDŻ (nie wiem jak to teraz się nazywa) to się wstydzą o tym mówić.
Komentarze (122)
najlepsze
Najlepszy fragment. On chyba jakiś kustosz muzealny..
Komentarz usunięty przez moderatora
W zasadzie to JEST zabawne, ale z drugiej strony skoro ludzie zadają tego typu pytania to jednak coś jest nie tak. Bo przecież po co rzetelnie prowadzić lekcje wychowania seksualnego.
Tak naprawdę sprawa jest bardziej złożona. Gimbus który "patrzył to tu to tam" to jedno, wychowanie seksualne a katecheci drugie, a w gruncie rzeczy cała sfera związana z zapłodnieniem jest skomplikowana.
Przykład 1:
Preejakulat (WARNING: NSFW zdjęcie w linku,
Komentarz usunięty przez moderatora
Plemniki po opuszczeniu ciała żywiciela kolonizują się po łóżkiem, tzw plemniki podłóżkowe. Bija się nawzajem, gdyż there can be only one, ostatni plemnik podłóżkowy w ostatnim stadium rozwoju przybiera formę Klowna, z pozoru niegroźną, zawsze mieszka pod łóżkiem.
Da się? Ja zwątpiłam po pierwszej stronie.
Nie wiem, co próbujesz udowodnić, ale jest ona tak samo popularna jak :) , czy :D , chociaż chyba nawet bardziej niż >.< z którą wiele ją łączy.
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/XD
(ale jeśli ciężarnym naprawdę przybywa tych włosów pod pępkiem to zwracam honor).
Komentarz usunięty przez moderatora
Kluczowe słowo "niektórych". A wg tego cudownego forum to reguła ;)
- Panie doktorze czy można zarazić się chorobą weneryczną od deski klozetowej?
- Można, ale znam przyjemniejsze sposoby.
Nie mogę, co za pompa! Brązowa kreska na brzuchu xD
Tak to jest, jak WDŻ uczy zakonnica, albo kobieta, która zamiast tłumaczyć wszystko normalnie, to mówi o tym, czy sobie chłopcy oglądają siusiaki, bo to ważne w dojrzewaniu płciowym (autentycznie u nas tak było xD).
Przecież ludzie uczący WDŻ (nie wiem jak to teraz się nazywa) to się wstydzą o tym mówić.
Paranoja :D