@kinlej: Dajcie spokój, proszę. Jeśli chodzi o figurę to wiele zależy od metabolizmu. Można powiedzieć, że z ortodoxem jemy tyle samo i to samo - on po tym tyje a ja nie. Co do menu, była to lasagne bolognese.
@Chudy_: ortodox: wiem, przerabialiśmy to już niejednokrotnie. Zawsze logując się na innym komputerze wpisuję ten nick poprawnie i...się zalogować nie mogę.
1. Brałaś udział w kwalifikacjach do wyborów miss, opowiedz coś więcej o kulisach takich kwalifikacji. Jakie dziewczyny tam spotkałaś, jak wyglądają takie kwalifikacje i czy mocną miałaś konkurencję? Nie wiem jak wyglądasz, i nie wiem jak wyglądały pozostałe dziewczyny dlatego zapytam: uważasz, że słusznie odpadłaś? Dziewczyny, które dostały się do konkursu były ładniejsze od Ciebie, czy może po prostu były bardziej przebojowe, lub miały dobre "wtyki"? Co na ten temat sądzisz?
1. Zacznę od tego, że były to kwalifikacje do wyborów miss nastolatek, więc rzeczywistość tych "dorosłych" kwalifikacji może odbiegać od moich doświadczeń. Jeśli chodzi o kulisy to nie wiem za bardzo co mogłabym zdradzić? Ogólnie liczyłam na coś więcej, bo całość kwalifikacji wyglądała tak: "najpierw się przejdź a potem powiedz dwa zdania do mikrofonu". Podczas tamtych kwalifikacji było ponad 100 dziewczyn, więc zdarzały się różne osoby. Były takie, które kłóciły
1. Miałaś nieprzyzwoite propozycje? Szczególnie od osób "z branży". Pytam bo moja dziewczyna też próbuje sił w modelingu i nie raz trafiała na takich lubieżnych dziadków.
@SuperZaxon: Nie, jeśli chodzi o "branżę" to nigdy z czymś takim się nie spotkałam. Choć, jak już wspomniałam, tego typu "oferty" otrzymuję przez portale internetowe (zwłaszcza MaxModels).
2. Pod tym względem najgorsze były początki. Ciągłe obserwowanie,ocenianie i związana z tym presja. Po czasie nie zauważa się już tych "spojrzeń napalonych samców" (o ile w rzeczywistości takowe były). Teraz jest to zwykła praca, jak każda inna. Zasadniczo to drugie pytanie mógłbyś skierować do każdej ładnej dziewczyny spotkanej na ulicy, w restauracji, na dyskotece.
Komentarze (301)
najlepsze
2. Jak się zaczęła twoja przygoda z bycia modelką?
3. Czy pracujesz jako hostessa na jakiś imprezach?
4. Jakiej jesteś narodowości?
5. Co lubisz najbardziej a czego nie lubisz w byciu modelką?
6. Czy poza byciem modelką masz "normalną" pracę?
7. Czy bierzesz udział w pokazach mody?
8. Co otrzymasz, gdy pomnożysz sześć przez dziewięć?
1. Moja przygoda z modelingiem zaczęła się, gdy miałam 17 lat.
2. Dość prozaicznie. Najpierw wybory miss, potem kilka sesji zdjęciowych, odzew ze strony agencji modelek i...tyle.
3. Nie.
4. Czy to pytanie jest podchwytliwe? Polskiej.
5. Co lubię najbardziej? Podróże. Czego nie lubię? Stresu i presji.
6. Nie, jestem świeżo upieczoną maturzystką.
7. Dwukrotnie pokazałam się na wybiegu, jednak głównie biorę udział w sesjach zdjęciowych.
8. 54 ;)
1. Ciężko jest wyrzec się jedzenia?
2. Co polecisz na duży bęben między klatką piersiową, a mymłonem?
1. Nie trzeba się niczego wyrzekać, jak masz dobry metabolizm.
2. Pogadaj z ortodoxem, bo to on teraz na diecie jest. ;)
2.
1. Zacznę od tego, że były to kwalifikacje do wyborów miss nastolatek, więc rzeczywistość tych "dorosłych" kwalifikacji może odbiegać od moich doświadczeń. Jeśli chodzi o kulisy to nie wiem za bardzo co mogłabym zdradzić? Ogólnie liczyłam na coś więcej, bo całość kwalifikacji wyglądała tak: "najpierw się przejdź a potem powiedz dwa zdania do mikrofonu". Podczas tamtych kwalifikacji było ponad 100 dziewczyn, więc zdarzały się różne osoby. Były takie, które kłóciły
2. Ile masz wzrostu i ile ważysz?
1. Raczej sesje zdjęciowe, wybieg zdarzył mi się dwukrotnie - za niska jestem na niego.
2. 173 cm, co do wagi - okolice 50 kilogramów.
2. Jak to jest nieustannie czuć na sobie spojrzenia napalonych samców?
1. ortodox
2. Pod tym względem najgorsze były początki. Ciągłe obserwowanie,ocenianie i związana z tym presja. Po czasie nie zauważa się już tych "spojrzeń napalonych samców" (o ile w rzeczywistości takowe były). Teraz jest to zwykła praca, jak każda inna. Zasadniczo to drugie pytanie mógłbyś skierować do każdej ładnej dziewczyny spotkanej na ulicy, w restauracji, na dyskotece.