Co za naród... wszędzie tylko oszukują.. Ludzie opanujcie się, przecież jest coś takiego jak legalizacja i nie robi tego firma kogucik tylko specjaliści.
Po za tym, to kieruję do wykopującego czy kupowałeś może kiedyś Coca Colę? 2l a mimo wszystko nie do końca dolana, znowu nas rembają na Coli...
Ja miałem z tym do czynienia pierwszy raz, gdy kupiłem na stacji kanisterek 5l, a następnie go napełniłem i wg dystrybutora weszło do niego około 5.2l Facet na kasie stwierdził "bo pojemność nie jest mierzona przy nalaniu pod korek". No dobra, kanisterek może nie być za dokładny. Następnym jednak razem nalewałem na innej stacji i jakoś tam wlałem bliżej tych 5l. Temperatura powietrza oba razy była zbliżona, a kanisterek zawsze nalewany pod
W moim A3 , po przytrzymaniu odpowietrzania, wchodzi ponad 10l więcej niż deklarowana pojemność. Fajne to jest jak się w trasę gdzieś leci, na Litwę ponad 1300km zrobiłem na jednym baku , a komputer przy ekonomicznej jeździe ze stałą prędkością pokazywał 1600 na jednym baku :)
Stacje oszukują. Nie wszystkie i nie jednakowo. Na pocieszenie powiem Wam że im wyższa będzie cena paliwa tym pokusa będzie większa. Najlepiej uruchomić własną stację i mieć nadzieję że ani rafineria ani hurtownik nie dolewają kranówy.
Komentarze (53)
najlepsze
Po za tym, to kieruję do wykopującego czy kupowałeś może kiedyś Coca Colę? 2l a mimo wszystko nie do końca dolana, znowu nas rembają na Coli...
Krotko zyjesz na tym swiecie. Legalizacji nie przeprowadza sie codziennie. A takie zmiany przy dystrybutorze sa stosunkowo proste.
Ja ma 40 litrów deklarowane, ale da radę zalać po korek 45.