postać z Twojego avatara zdaje się walczyła o wolność, Ty zdaje się jesteś zwolennikiem ograniczania "w imię wyższego dobra", czy użycie tego avataru to ironia z Twojej strony?
Nikt nie ma prawa mówić rodzicom jest dobre dla ich dzieci, a co nie. Dlaczego rządy różnorakich krajów tak bardzo lubią przejmować kompetencje rodziców? Może chcą sobie wyhodować wyborców...
Co do samej delegalizacji emo, czy zlikwidowanie stron o tej tematyce (czyli de facto
wiecie... mi się osobiście ta kultura nie podoba.ale chyba każdy ma prawo na wyrażanie siebie...Jesli by to Was dotyczyło jakbyście się czuli? za nie długo wprowadza godzinę policyjna
Mnie denerwuje to ze ci ludzie, najczesciej bogaci, mogacy sobie pozwolic na wszystko (w granicach zdrowego rozumu;), majacy ciekawe i poukladane zycie za wszelka cene chca pokazac swiatu, ze cierpia. Codzienne, zwyczajne problemy uwazaja za ciosy wymierzone przeciwko nim. Po prostu sie nudza i wmawiaja sobie i niestety innym(i tu mi to przeszkadza), ze maja realne problemy i zmartwienia zamiast zajac sie czyms pozytecznym (typu hobby, literatura, nauka). Sa kompletnymi egoistami, bo
Dlaczego emo, a nie inna subkultura? Zabrakło im w sklepach żyletek? Dlaczego nie skinheadzi albo inni metale? Można nie lubić emo, ale to nie daje prawa zabraniać im być takimi, jakimi chcą.
A może ludzie z rządu byli kiedyś takimi emo i wiedzą, że zakaz doprowadzi dzisiejsze emo-nastolatki do euforii? ;> Może chcą dla nich dobrze.
Mimo wszystko to i tak ograniczenie wolności. Każdy ma absolutne prawo nosić to, co chce, póki
i dzieki temu będzie wiecej emo... zakazany owoc smakuje najlepiej....
a jeśli chodz o emo nic do niech nie mam niech sie nosza jak chca robią co chcą...
ale niech mi ludzie nie mówia że jeśli ubiore trampki i bluze w paski szare to jestem emo.. :/ bo to jest przegięcie teraz wszystko co było z 5lat temu uważane za lekki punk nie hardcorowy coś na styl California Punk teraz jest EMO..
Czy zakaz rozwiąże problem? Te dzieci mają jakieś własne problemy. Jeśli będą sie ubierać inaczej a nie będzie to wynikało z ich wewnętrznej potrzeby - liczba samobójstw nie spadnie, a wzrośnie. Przecież w ten sposób państwo tylko daje dzieciom do zrozumnienia, że ich nie chce w kraju, że są niepotrzebne.
Komentarze (117)
najlepsze
postać z Twojego avatara zdaje się walczyła o wolność, Ty zdaje się jesteś zwolennikiem ograniczania "w imię wyższego dobra", czy użycie tego avataru to ironia z Twojej strony?
Nikt nie ma prawa mówić rodzicom jest dobre dla ich dzieci, a co nie. Dlaczego rządy różnorakich krajów tak bardzo lubią przejmować kompetencje rodziców? Może chcą sobie wyhodować wyborców...
Co do samej delegalizacji emo, czy zlikwidowanie stron o tej tematyce (czyli de facto
Zauważyliście że coś dużo doniesień ostatnio nt internetu co do jego kontroli? francja, usa, chiny, rosja ;/
Usa? Wszystko na pewno pod kontrolą:)
A może ludzie z rządu byli kiedyś takimi emo i wiedzą, że zakaz doprowadzi dzisiejsze emo-nastolatki do euforii? ;> Może chcą dla nich dobrze.
Mimo wszystko to i tak ograniczenie wolności. Każdy ma absolutne prawo nosić to, co chce, póki
a jeśli chodz o emo nic do niech nie mam niech sie nosza jak chca robią co chcą...
ale niech mi ludzie nie mówia że jeśli ubiore trampki i bluze w paski szare to jestem emo.. :/ bo to jest przegięcie teraz wszystko co było z 5lat temu uważane za lekki punk nie hardcorowy coś na styl California Punk teraz jest EMO..
Ja bym raczej zakazał świńskoróżowych sukienek...
A tak poważnie, to wszelakiej cenzurze mówię zdecydowane: nie.