Tak na dobrą sprawę to jest też rodzaj wymuszonej polonizacji. Może najnormalniej w świecie dzieciaki nie są zainteresowane swoimi polskimi korzeniami.
@EtaCarinae: jezeli juz zyjemy w tej pieprzonej unii uwazasz, ze bycie poliglota jest czyms nienormalnym? wynika z tego, ze nie odpowiadac bedzie Tobie kiedy dzieci Twoje wladac beda np trzema jezykami. oczywiscie przynaleznosc nie ma tu nic wspolnego do tego iloma jezykami bedziesz wladal. a to czy sa czy tez beda zainteresowane polskimi korzeniami okaze sie za lat kilka. jesli chlopcze Ty nie uwazasz sie za polaka chyba wiem jaka
Komentarze (87)
najlepsze
Mnie też się nie podobają stada cyganów w mieście, którzy gadają jakimś dziwnym językiem. Mieszkają u nas, to niech gadają po naszemu.
Gratuluje toku myślenia