Ostatnio wkręciłem się bardzo w moje hobby.
Jak widać na wypoku szału to nie zrobiło, ale robię bo lubię i tyle.
Po krótce każda płyta opowiada jakąś historię zbudowana jest na większej, lub mniejszej sinusoidzie emocjonalnej.
Multum gatunków, zabawa i eksploracja tego, co da się wyciągnąć z obecnych technologii.
Moim celem jest budowanie prywatnej biblioteki muzycznej do słuchania tego co mi się podoba ( a podobają mi się poszczególne utwory z każdego gatunku. KAŻDEGO!!!!1111)
Co do podstawowego pytania, które zaprząta wypoki: JAK?! Kolejna płyta z odpowiedzią w formie rockopery czeka aż puszczę to co mam już zrobione, bo pomysłów jest więcej niż czasu na wrzucanie tego wszystkiego ( ͡º ͜ʖ͡º).
Róbcie co tam z tym chcecie.
https://midnightspark.netlify.app/albumy/midnight-protocol
Jako bonus, pierwsze co zrobiłem, żeby poradzić sobie ze stresem życia, które we mnie uderzyło z całą siłą ( tak, to też jest pojedynczy utwór z całej płyty).:




