Hej,
sprawa jest dosyć nietypowa.
To jest Rufuś... ;)
Ostatnio przez finalizowanie mojej magisterki trochę zaniedbałem najbliższe mi osoby.
Muszę więc przygotować dla mojej dziewczyny coś niezwykłego. Rzuciłem gdzieś tam kiedyś hasłem "zlotu cockerspanieli" i zobaczyłem wtedy jakie miała iskierki w oczach. Jakby się udało to, moja Karolina by coś takiego pamiętała z milion lat ;)
Poza tym Rufuś - rzadko kiedy widzi inny świat niż ten z balkonu czy spaceru po najbliższej okolicy.
Zlot zatem odbyć się musi.
Czy ktoś z szanownego grona Wykopowiczów słyszał, albo wie o takim zlocie?
Szukałem czegoś takiego w googlach, ale sprawa wygląda słabo...
Pojawiają się jakieś wakacje z psem, ale od razu kosztują prawie 2000 zł. Bez sensu...
Nie chodzi mi też broń boże o wystawę spanieli - do tego nawiążę pod koniec.
To nie musi być ogromna rzecz. Mój kumpel był ostatnio z rodziną na takim małym zlocie Goldenów i cała jego rodzina (no i jego pies) bawili się po prostu świetnie. Mi wystarczy, żeby w jedno miejsce pojechało kilka, albo kilkanaście rodzin, albo osób (plus pieski oczywiście), najlepiej nieznających się wcześniej - żeby odpocząć sobie trochę od dnia codziennego. Żeby był jakiś wspólny ośrodek, ale taki, żeby sobie nie włazić wzajemnie na głowę.Po prostu parę domków, bez wodotrysków - w normalnym standardzie.
Żebyśmy sobie wszyscy razem zrobili jakiegoś grilla, pogadali, pospacerowali z takimi Waszymi Rufusiami w jakimś pięknym miejscu. No po prostu impreza dla normalnych ludzi.
No i żeby to wszystko nie kosztowało kilku tysięcy, tylko parę stówek.
Może ktoś dysponuje takim ośrodkiem i zechciałby pomóc w organizacji? Może ktoś coś takiego już organizuje i po prostu dałby mi o tym znać. Usprawiedliwię się tym wykopem, bo google naprawdę w tym temacie dosyć słabo się odnajduje.
Mieszkamy w Krakowie, więc im bliżej tym lepiej, ale o ile Rufuś wytrzyma, możemy pojechać ciut dalej w Polskę.
Co do terminu - chodzi o jakiś wakacyjny weekend, ew. 3-4 dni, ponieważ oboje pracujemy i może być mini problem z "wolnym"
Na koniec wytłumaczę o co mi chodzi z wystawami psów i tym środowiskiem. Zobaczcie, jak "szczęśliwe" są psy, które mają okazje bawić się w różne wystawy itd. Szczerze dziękuję za wszelkie porady hodowcom i amatorom takich właśnie psich wystaw. Ogromny szacun za Waszą ciężką pracę nad Waszymi czworonogami, ale mi po prostu nie chodzi o te klimaty, do których Wy przywykliście.
Bardzo proszę wykopową brać o "wykopanie" - choć nie ma potrzeby, żeby to trafiało na główną, bo może przypadkiem uda się od razu namierzyć kogoś kto umiałby pomóc, to jednak im więcej osób zobaczy, tym będzie większa szansa powodzenia.
Pozdrawiam i dzięki za pomoc! :)
Komentarze (142)
najlepsze
i nie chodzi o mnie ;)
poza tym - keep calm and przeciągaj kontrolki na formę
Komentarz usunięty przez moderatora
Właśnie dlatego nie raz mam ochotę usunąć stąd konto...
Jakby co, znam jedno takie miejsce w Janowie Lubelskim. Są domki, miejsce do grillowania, duże podwórko, psy mogą biegać. Zapewne takich miejsc jest mnóstwo w naszym kraju.
http://www.peexa.com/wallpapers/black_cocker_spaniel_and_dolphin-1024x768.jpg