Gaza, piekło na Ziemi: prawda o tym, co tam się dzieje! [+18]
„No i co nam zrobicie? To my rządzimy światem i nam wolno wszystko. Wasi politycy robią wszystko, co każemy, a masy będą lizać nasze stopy.”
Izrael, by wrócić na łono narodów świata, będzie musiał przejść denazyfikację tak, jak Niemcy po 1945 roku. Zresztą te dwa narody więcej łączy, niż dzieli. Poniżej: rezultaty wojny w Strefie Gazy (OSTRZEŻENIE: artykuł zawiera drastyczne treści, wyłącznie dla osób o mocnych nerwach):
Wojna i zagłada Strefy Gazy – liczby, statystyki, dane
68.200 ofiar śmiertelnych, w tym 20.000 dzieci. Kobiety i dzieci stanowią około 70% ofiar. Zaś cywile (kobiety, dzieci, starcy i mężczyźni którzy nie walczą w bojówkach), to 83% zabitych. 170.200 rannych, w tym 42% z nich to rany bardzo poważne (amputacja kończyn, rozległe poparzenia, złamanie kręgosłupa itp). Ponadto zabitych zostało około 240 dziennikarzy.
(Nikt nie jest w stanie potwierdzić powyższych danych, z tego powodu, że tam jakiekolwiek struktury cywilizacji, państwa, przestały istnieć. Różne szacunki mówią nawet o 400.000 ofiar śmiertelnych i więcej).
1,9 miliona osób wypędzonych z domów (90-95% ludności), 92% domów i mieszkań doszczętnie zniszczonych. 22 z 36 szpitali zniszczonych. 90% szkół zniszczonych, w gruzach jest też 835 ośrodków kultu religijnego, zabytków. Na ulicach zalega niewyobrażalna ilość 70 milionów ton gruzu (których nie ma gdzie wywieźć).
Ilu mieszkańców Strefy Gazy zmarło z głodu?
95% – 97% sadów, gajów oliwnych, upraw krzewiastych w Strefie Gazy jest zniszczonych. Prawie 99% gruntów rolnych nie nadaje się do uprawy – m.in. z powodu zanieczyszczeń z pocisków artyleryjskich i bomb, które zawierają różne toksyczne i trujące substancje.
Oficjalnie tylko 463 osoby zmarły z głodu, jednak to może być tylko ułamek producenta rzeczywistej liczby zmarłych z tego powodu. Kilkaset tysięcy ludzi już w lipcu miało naprawdę skrajny, piąty stopień zagłodzenia (pozostawia on już nieodwracalne zmiany w każdym organie i układzie ciała – to naprawdę krańcowe stadium wycieńczenia głodem, którego nie obserwowano na świecie już długich kilkadziesiąt lat).
Służba zdrowia, administracja i infrastruktura w Gazie już nie istnieją
Powyższe dane można jeszcze uzupełnić o kilka istotnych informacji, które często pojawiają się w raportach ONZ, WHO, UNRWA i w niezależnych analizach humanitarnych dotyczących Gazy:
Liczba osieroconych dzieci – szacuje się, że nawet 60.000 – 80.000 dzieci straciło oboje rodziców, a setki tysięcy co najmniej jednego. Ponad 90% dzieci w Gazie cierpi na objawy ciężkiego zespołu stresu pourazowego (PTSD), a ponad połowa dorosłych wykazuje objawy depresji klinicznej. Ci chorzy nie mają żadnych szans na jakąkolwiek pomoc psychiatryczną (leki wręcz ratują życie w takich przypadkach), o pomocy psychologicznej nawet nie wspominając. Ich objawy bez pomocy farmakologicznej będą się ciągle pogłębiać, prowadząc do trwałej niepełnosprawności, popełnienia jakiegoś przestępstwa, uzależnień i samobójstw. Zresztą wskaźniki samobójstw w Strefie Gazy gwałtownie wzrosły, choć brak dokładnych danych (ze względu na totalny brak struktur administracyjnych i religijne tabu).
Liczba lekarzy i personelu medycznego zabitych lub rannych to ponad 500 zabitych i 1500 rannych, wielu z nich w czasie pełnienia służby i niesienia pomocy. Często byli oni celowo i z premedytacją zabijani przez izraelskich snajperów, którzy dobrze wiedzieli, że zabijają cywilny personel medyczny.
Dostęp do leków i sprzętu medycznego niemalże nie istnieje. Tylko 5–10% potrzebnych leków i materiałów dociera do szpitali; większość operacji wykonywana jest bez znieczulenia. Spory wzrost przypadków cholery, żółtaczki typu A, biegunek i infekcji oddechowych. W niektórych obozach aż 40% dzieci jest przewlekle chorych lub niedożywionych.
Strefa Gazy: tych ludzi czeka śmierć
Tylko 3–5% populacji ma jakikolwiek dostęp do wody pitnej. Większość pije wodę zanieczyszczoną fekaliami lub solanką, co pogarsza i tak fatalne położenie PaIestyńczyków. System kanalizacji został praktycznie całkowicie zniszczony, co powoduje wylewanie ścieków na ulice, do cieków wodnych, do morza. Brak prądu przez 20 – 24 godziny na dobę; jedyne generatory zasilane są minimalną ilością paliwa z pomocy humanitarnej.
Gęstość zaludnienia w obozach często osiąga niewyobrażalny poziom ponad 100.000 ludzi na kilometr kwadratowy; w jednym namiocie, na małej przestrzeni, mieszka po kilkanaście osób. Zupełny brak jest środków higieny. Niedostępne są podpaski, pieluchy, mydło, środki dezynfekujące, co naraża tych ludzi na kolejne choroby. Nastąpił dramatyczny wzrost śmiertelności niemowląt, o ponad 300% w porównaniu do okresu sprzed wojny.
Liczba pracowników ONZ zabitych to ponad 200 (największa liczba ofiar wśród pracowników ONZ w historii konfliktów). Duże zniszczenie infrastruktury telekomunikacyjnej. Częste całkowite odcięcia Internetu i telefonii komórkowej, co uniemożliwia przekazywanie informacji i lokalizowanie rannych.
Praktycznie całkowity upadek struktur państwowych, co generuje ogromny chaos, bezprawie uzbrojonych przez Izrael gangów i anarchię. Brak sądów, policji, urzędów, systemu rejestracji zgonów i narodzin.
Zniszczenie środowiska Strefy Gazy i utrudnianie pomocy humanitarnej
Ogromne zanieczyszczenie środowiska – bo wojna nie jest eko (mówiąc bardzo delikatnie). Obecność w glebie i powietrzu metali ciężkich, uranu zubożonego, białego fosforu i ołowiu i całego mnóstwa innych toksyn. Śmiertelność zwierząt hodowlanych jest w zasadzie stuprocentowa. Praktycznie całkowite wybicie stad (bydła, owiec, drobiu). Nastąpiło też skażenie morza i wybrzeża – zrzuty ścieków i toksyn do wód przybrzeżnych, co zniszczyło większość ekosystemu morskiego (niemożliwe są już połowy ryb).
Ilość przepuszczanej pomocy humanitarnej – średnio 50 – 100 ciężarówek dziennie, podczas gdy potrzeba 5000 – 7000 ciężarówek dziennie (!!)
Śmiertelność wśród konwojów humanitarnych –to setki zabitych kierowców, wolontariuszy i ratowników. W zeszłym roku szerokim echem obiło się w polskich mediach cyniczne, bezczelne i z pełną premedytacją zbombardowanie konwoju, którym jechał polski wolontariusz. Poniósł on wtedy śmierć na miejscu.
Ograniczana jest ludności dostępność do pomocy ONZ i Czerwonego Krzyża. Większość konwojów jest nie wpuszczana lub wręcz ostrzeliwana.
Źródło i więcej artykułów: https://jarek-kefir.com/









Komentarze (122)
najlepsze
Podlizuj się dalej turbanom, przejdź jeszcze na islam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bardzo ciekawe że nie oskarżasz OPa o kłamstwo a tylko o szerzenie propagandy. Zatem te liczby są prawdziwe!
źródło: G4AUpgeXEAAVm0L
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
Skąd wiedza np. o jezdzie "od hangaru hamasu do hangaru hamasu"? Powtarzasz to do znudzenia pod tym postem. To dość szczegółowe info i raczej nieweryfikowalne. No bo kto wskazuje paluchem czy dany obiekt był/jest hamasu? Idf :D?
@smith78: Czemu w wojnie na ukrainie, licząc od 2014 (!) zginęło 17 dziennikarzy, a po dwóch latach wojny w gazie licznik wskazuje 190 miejscowych + 40 zagranicznych?
Wiem jak to brzmi jak bezdusznosc syntwo. Itd. ale Żydzi rządzą i rządzić będą.
Niestety
Mają bardzo dobrą umiejętność adaptacji