ja bym raczej od razu postawił na opracowanie jakiegoś modułowego sposobu budowania Chrystusów, tak żeby w razie jakby ktoś chciał nas wyprzedzić, można było dodać parę żeber albo wydłużyć łydki.
"Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemia. Nie będziesz się im kłaniał ani służył".
Obawiam się, że to czysty interes nim kieruje niż wiara.
Jak hobbiści w Polsce stawiali w Świebodzinie Chrystusa, uważałem, że to bez sensu.
Ale przejrzałem na oczy - to taki chły marketingowy. Cały świat usłyszał o Świebodzinie i tamtejszym proboszczu, za 100 mln zł by takiej publicity nie dosięgnął, jak tym Chrystusem.
No a teraz świat usłyszy drugi raz, bo będzie info o tym, że nas prześcigają.
Potem u nich się będą kłócić, czy budować, czy nie, i znowu będzie informacja we
@tell_me_more: to jest typowo inwestycja długo terminowa, postawili - będzie stał i zarabiał. tereny obok pomnika pod parking, pamiąteczke, jedzonko i się kręci biznes :)
@KHOT: ja myślę, że to by nie przeszło, bo zbyt dużo ludzi nie mogło by w nocy ze spokojnym sumieniem łazić po nocach po ulicach i poddawać się różnym uciechom ;)
wyobraź sobie - laska i chłopak w nocy na łące i laska zamiast patrzeć w gwiazdy, patrzy na twarz papieża ;p
Komentarze (124)
najlepsze
ja bym raczej od razu postawił na opracowanie jakiegoś modułowego sposobu budowania Chrystusów, tak żeby w razie jakby ktoś chciał nas wyprzedzić, można było dodać parę żeber albo wydłużyć łydki.
Istniejacego powiesić na krzyżu i mamy już kilkanaście metrów wyższego.
Obawiam się, że to czysty interes nim kieruje niż wiara.
Ale przejrzałem na oczy - to taki chły marketingowy. Cały świat usłyszał o Świebodzinie i tamtejszym proboszczu, za 100 mln zł by takiej publicity nie dosięgnął, jak tym Chrystusem.
No a teraz świat usłyszy drugi raz, bo będzie info o tym, że nas prześcigają.
Potem u nich się będą kłócić, czy budować, czy nie, i znowu będzie informacja we
Komentarz usunięty przez moderatora
W połączeniu z zamknięciem korony, możemy być bezpieczni przez co najmniej kilkanaście lat.
Zeus byłby wkurzony :D
wyobraź sobie - laska i chłopak w nocy na łące i laska zamiast patrzeć w gwiazdy, patrzy na twarz papieża ;p