Ludzie, którzy twierdzą, że gry komputerowe to tylko zabaweczki dla mentalnych dzieci, są po prostu ograniczeni umysłowo.
Gry to takie same medium jak książki czy filmy - mogą być głupie i z przesłaniem, dobre i kiepskie... Ale nie zrozumie tego człowiek, który potrafi myśleć wyłącznie swoimi kategoriami i swoim światem. Pewnie nigdy gry na oczy nie zobaczył - to znaczy, że są dla dzieci, a ludzie w nie grający są nieodpowiedzialni... To
@Hailer: Ależ mogę, czemu nie. Wiadomo, że nie dosłownie "każdy" - wszak dzisiaj również znajdą się ludzie, co nie oglądają żadnych filmów i nie czytają żadnych książek.
Z tego artykułu wieje tak nieprawdopodobny debilizm że aż nie chce mi się tego komentować. Żeby zrobić mu na złość obejrzę sobie któryś odcinek Californication - pełen chędożenia, przeklinania, szatańskiej golizny i obrzydliwego, konsumpcyjnego, amerykańskiego świata.
Autor sprawia wrażenie jakby chciał coś powiedzieć ale nie za bardzo wiedział co
rzucił trochę o braku powagi uosabiając ją poprzez gry i popkulturę wyszło to nieskładnie i słabo
ni stąd ni zowąd pojawił się temat Smoleńska i ludzi ze zniczami ciekawe tylko czy autor pochwalił faktyczną żałobę czy tylko pajaców wykrzykujących "gdzie jest krzyż"
Wszystko to zmieszał razem dodając coś o wyższych ideach i zabawie w dom
Coś mi się przypomniało - przede wszystkim pamiętajcie Wykopowicze, żeby nie grać w Diabolo ani Dragones Drank, bo to grozi opętaniem ;)
PS: Ja nie mam nic do Chrześcijan czy innym wyznań. Po prostu wnerwiają mnie osoby bredzące od rzeczy i przy tym jeszcze starające się narzucić swoje zdanie innym.
Nie wierzę, mi to wygląda na prowokację karachana. ;) Nie można być aż tak niemądrym. No ale jeśli to prawda, cóż... jedni wolą czytać książki, oglądać filmy, grać w gry i dyskutować o tym, a inni wolą przesiadywać pod sklepem i p@!!$%#ić tego typu bzdury (tak, bo ten felieton to jest właśnie taka mądrość znaleziona pod sklepem).
Artykuł dobrze nawiązuje do znanego w internecie księdza Piotra. Palisz? nie, Pijesz? nie. Narkotyki? Nie, a moze Harry Potter?nie, to może gry komputerowe ;-)
Myślę, że autor tekstu nie ma sposobu na życie, udaje poważnego, wielki autorytet moralny, wielki wojownik, ciekawe czy w łóżku z żoną też taki poukładany, poważny i w ogóle prawdziwy mężczyzna.
Komentarze (314)
najlepsze
Gry to takie same medium jak książki czy filmy - mogą być głupie i z przesłaniem, dobre i kiepskie... Ale nie zrozumie tego człowiek, który potrafi myśleć wyłącznie swoimi kategoriami i swoim światem. Pewnie nigdy gry na oczy nie zobaczył - to znaczy, że są dla dzieci, a ludzie w nie grający są nieodpowiedzialni... To
Przyjdą czasy, kiedy dla każdego dorosłego człowieka granie w gry komputerowe będzie tak samo naturalne jak czytanie książek i oglądanie filmów.
rzucił trochę o braku powagi uosabiając ją poprzez gry i popkulturę wyszło to nieskładnie i słabo
ni stąd ni zowąd pojawił się temat Smoleńska i ludzi ze zniczami ciekawe tylko czy autor pochwalił faktyczną żałobę czy tylko pajaców wykrzykujących "gdzie jest krzyż"
Wszystko to zmieszał razem dodając coś o wyższych ideach i zabawie w dom
Co głupsi mogą się
PS: Ja nie mam nic do Chrześcijan czy innym wyznań. Po prostu wnerwiają mnie osoby bredzące od rzeczy i przy tym jeszcze starające się narzucić swoje zdanie innym.
Myślę, że autor tekstu nie ma sposobu na życie, udaje poważnego, wielki autorytet moralny, wielki wojownik, ciekawe czy w łóżku z żoną też taki poukładany, poważny i w ogóle prawdziwy mężczyzna.
Gazeta Polska to gówno, a redagują ją pisowskie aparatczyki i świry.