20 lat bez Zdzisława Beksińskiego. Śmierć wyszła z jego obrazów

21 lutego 2005 r. po godzinie 9. wieczorem do mieszkania nr 314 na trzecim piętrze bloku przy ul. Sonaty 6 na warszawskim osiedlu Służew wszedł 19-letni Robert K. Poprosił gospodarza, malarza Zdzisława Beksińskiego, o 10 tys. zł pożyczki, kiedy ten odmówił chłopak rzucił się na niego...

- #
- #
- #
- 1
- Odpowiedz





Komentarze (1)
najlepsze