Cześć, chciałabym Was ostrzec i przed praktykami sieci Decathlon, bo to, co przydarzyło się mnie, może przydarzyć się każdemu z Was.
TLDR: Kupiłam w internetowym sklepie Decathlon buty. Okazało się, że rozmiar jest odrobinę za mały, więc chciałam je zwrócić/wymienić na rozmiar większy. Okazało się, że muszę zapłacić za zwrot do Francji i zapłacić za wysyłkę ok. 100 zł (1/3 ceny butów). Innej możliwości zwrotu nie ma. Informacje na stronie produktu o zwrocie są maksymalnie poukrywane, żeby klient się nie pokapował.
To będzie moje pierwsze zgłoszenie sprawy do UOKIK-u, ale nie ma nic gorszego niż ukrywanie informacji i wprowadzanie klienta w błąd.
Cała historia zaczęła się od tego, że szukałam butów do siatkówki. Z wyszukiwarki trafiłam na stronę https://www.decathlon.pl/p/mp/asics/buty-siatkarskie-damskie-asics-gel-rocket-11/_/R-p-aa6f716d-e4ce-4ee8-9bd4-5884d289b1b9.
Przeklinałam się przez rozmiary i wybrałam 39,5, bo miałam już wcześniej buty tego producenta w tym rozmiarze i było ok.
Zamówiłam produkt i czekałam. Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że paczka idzie z Francji. "Ok, nie ma problemu". Buty okazały się być odrobinę za małe i chciałam je zwrócić albo wymienić na rozmiar 40. I tutaj zaczyna się zabawa. Długo nie mogłam znaleźć informacji jak mogę dokonać zwrotu. Po chwili w panelu klienta zobaczyłam, że zwrotu mam dokonać do partnera z adresem we Francji. "Ok, ale jak?" Napisałam na czacie i pani poinformowała mnie, że za zwrot do Francji muszę zapłacić sama. Koszt wysyłki? Około 100 zł.
Po moim dopytywaniu napisała, że wszystkie informacje dotyczące zwrotu są na stronie produktu. Przeklinałam się przez wszystkie zakładki. "Nie ma". Wysłała mi screena tekstu, którego nie potrafiłam zlokalizować na stronie produktu. No, bo go tam nie było. Był ukryty i trzeba było się przeklinać przez kilka miejsc.
Teraz pokażę Wam, jak wygląda znajdowanie informacji o zwrocie.
1. Strona produktu.
2. Szukam w opisie pod każdą zakładką. Nie ma.
3. Docieram na koniec strony. Nie ma. Szukam z powrotem na górze. Coś jest, ale chat zasłania przycisk.
4. Wchodzę. Pojawia się okienko. Coś już jest, ale gdzie ja mam to wysłać?
5. Wchodzę w Take More. POZNAŃ. Spoko.
6. Wszystko byłoby pięknie gdyby się nie okazało, że RÓŻNE ROZMIARY MAJĄ RÓŻNYCH PARTNERÓW. Po zmianie z 39 na 39,5 mamy już to - Sport & Go PL.
7. Spoko, ale jak wchodzimy to okazuje się, że firma Sport & Go z dopiskiem PL jest zlokalizowana we Francji.
W Polskim prawie konsumenta may zapis:
Decathlon informuje, ale dane te są tak bardzo ukryte, że podejrzewam tutaj celowość takiego rozwiązania.
UWAŻAJCIE I SPRAWDZAJCIE DOKŁADNIE WARUNKI SWOJEGO ZAMÓWIENIA. NAWET JEŚLI ZMIENIACIE TYLKO ROZMIAR CZY KOLOR PRODUKTU.
Ja swoje zgłoszenie do UOKIK-u wysyłam, ale byłoby super gdyby udało się nagłośnić sprawę, żeby ludzie się nie nacięli, jak ja.
#afera #decathlon #decathlongate #uokik #wykopefekt
Komentarze (254)
najlepsze
Na stronie Decathlon.pl są zresztą zasady opisane jak to działa https://www.decathlon.pl/zwrot-lub-wymiana_lp-55CB40 i jest specjalna zakładka co zrobić w przypadku
@Adams_GA: a od kiedy to Decathlon jest platforma sprzedazowa O_o?
Strony ich nawet nie używaj bo to bloat robiony przez studentów i rżnie procesor na 25% bez żadnej przyczyny - takich rzeczy się nie używa w celu ochrony zdrowia psychicznego. Jak
@PustyCzlowiek: Ja z reguły też ale czasami mają dobre i inne oferty. SUPa tak kupiłem, mieli fajniejsze oferty od partnerów niż swoje.
Platforma sprzedażowa, heh, nowość.
@ChcialemBycKimsInnym: Zależy. Plecaczki kupowałem dzieciom. Mają zajebiście tanie i dobre. Buty do biegania - te porządniejsze już faktycznie droższe. Ogólnie ich marka raczej będzie tańsza niż alternatywy a jednocześnie dobrej jakości. Jestem fanem Deca od 20 lat więc już dużo z nimi przemieliłem ;)