@ilduce999: Chyba znaczna część społeczeństwa była by skłonna ufundować panu marszałkowi wyprawę naukową na dowolny biegun, może by coś u pingwinów podpatrzył.
Mnie najbardziej zastanawiają pozycje zgłoszone przez prezydenta. Bo o ile rozumiem zamrażanie pomysłów innych klubów (chociaż zaskakuje wysoki wynik PO - aż 14!), to sądzę, że pomysły głowy państwa wypadałoby dopuścić do rozpatrzenia...
Strona jak strona, ale podawane w niej dane nie są oficjalne, tylko przypuszczalne. Nie zmienia to jednak faktu, że w głównej mierze blokowane są ustawy PiS, co w ogóle mnie nie zaskakuje. Tak to już jest jak się pisze ustawy pod publiczkę. ;)
A teraz inna sprawa - główna, ponad 100 wykopów i zaledwie 3 komentarze? Czyżby nasza bardziej aktywna część społeczności wykopu niewinnie spoglądała na żelazne kraty w jednym z sowieck....
@Kostek667: To nie są dane przypuszczalne. Zwracamy się do Sejmu, w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznych, o przekazanie wykazu wszystkich projektów niedopuszczonych do pierwszego czytania. To co dostajemy - umieszczamy 1:1. Zatem za autentyczność danych odpowiada Kancelaria Sejmu.
No dobra, ale w tej stronie chodziło o "blokowane" projekty aktów prawnych, nie zaś ogół niedopuszczonych.
A tak poza tym, poczytałem kilka projektów pochodzących z różnych partii i naprawdę widać, że część nie wylądowała jeszcze w komisjach, które by je przetłumaczyły na czytelny "bełkot" prawny ;) Może nie zawierają jakichś tam nie wiadomo jakich błędów, ale jest dużo rzeczy, które są bardziej niż niepotrzebne.
Komentarze (12)
najlepsze
A pan marszałek czasem dostaje takich furii, że może i sam powinien od czasu do czasu w zamrażarce posiedzieć i ochłonąć :)
A teraz inna sprawa - główna, ponad 100 wykopów i zaledwie 3 komentarze? Czyżby nasza bardziej aktywna część społeczności wykopu niewinnie spoglądała na żelazne kraty w jednym z sowieck....
No dobra, ale w tej stronie chodziło o "blokowane" projekty aktów prawnych, nie zaś ogół niedopuszczonych.
A tak poza tym, poczytałem kilka projektów pochodzących z różnych partii i naprawdę widać, że część nie wylądowała jeszcze w komisjach, które by je przetłumaczyły na czytelny "bełkot" prawny ;) Może nie zawierają jakichś tam nie wiadomo jakich błędów, ale jest dużo rzeczy, które są bardziej niż niepotrzebne.