Mięso na podłodze w Biedronce. Pracownicy sklepu nie byli zainteresowani tematem
"To, co zastałam w dniu 27 sierpnia br. w Biedronce na ul. Tamka w Łodzi to już istne przegięcie. Nie dosyć, że sklep obłożony paletami, gdzie trudno przedostać się do regałów z produktami, brak cen, oraz ich niezgodność, to mięso leży sobie spokojnie na podłodze".
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- 34
- Odpowiedz
Komentarze (34)
najlepsze
Nie wierzę tej kobiecie że "stała i patrzyła na to 30 minut"
@Petururururu: Panie kierowniku co tam zrobili i tutaj też...
Winę ponosi... kierownik sklepu. To on powinien potrafić tak gospodarować zasobami by wiedzieć, że brakuje mu rąk do pracy i mieć odwagę zgłosić to centrali choćby i za cenę tego,
Obsługa celowo omijała produkty lodówkowe zostawione poza lodówką przez wystarczająco długi czas, aby nie było wątpliwości, że towar nie nadaje się do sprzedaży.
Chodzi o to by nikt nie podważył zasadności przekazania do utylizacji.