@sylwke3100: No tutaj ewidentnie powinien ktoś być ale "kto latał w GA ten się w cyrku nie śmieje".
Parę lat temu z kumplem polecieliśmy na południe bo taniej było polecieć samolotem niż jechać samochodem.
Nie będę wymieniał z nazwy lotniska ale przy podejściu nikt się nie zgłasza. Robimy rundę nad lotniskiem zobaczyć jak to wygląda na gruncie bo kumpel pierwszy
An-2 na szczęście potrafi latać i manewrować przy znikomej prędkości, ale faktycznie było blisko. Tak to jest jak na lądowisku bez żadnej kontroli robi się duży ruch, zwłaszcza niedzielnych pilotów.
Wczoraj latałem tym helikopterem, zanim do niego wsiadłem obserwowałem co tam się dzieje, i też była sytuacja gdy Antek lądował a ten pilot z zielonego startował, ale z miejsca obrócił się w lewo i poszedł równolegle do pasa startowego. Nie wiem kto za to odpowiada, ale panował niezły b----l. Sam lot mega spoko, rollercoaster przy tym to pikuś.
Komentarze (104)
najlepsze
Parę lat temu z kumplem polecieliśmy na południe bo taniej było polecieć samolotem niż jechać samochodem.
Nie będę wymieniał z nazwy lotniska ale przy podejściu nikt się nie zgłasza.
Robimy rundę nad lotniskiem zobaczyć jak to wygląda na gruncie bo kumpel pierwszy
Tak to jest jak na lądowisku bez żadnej kontroli robi się duży ruch, zwłaszcza niedzielnych pilotów.
Komentarz usunięty przez autora