Na drodze taniej energii wyrosła w Polsce bariera. Słońce mocno świeci, a prądu

Coraz więcej jest paneli na polskich domach i farm solarnych, pogoda dopisuje, a produkcja jednak stanęła w miejscu. W l

[100piwdlapiotsza]

Mówi się o podatku od instalacji fotowoltaicznych... ciekawe, czy skończy się jak z podatkiem od wiatraków... jak po wprowadzeniu tegoż podatku można było kupić wiatraki za cenę złomu i co się dało przejmowały firmy rządowe i powiązane z rządem. Jak już przejęto duża część rynku, to nagle zlikwidowano podatek.

[przeciwko78]

te wyłączenia to trochę burza w szklance wody.
straciliśmy w ten sposób raptem 3% energii.
i to nie przez brak możliwości przesyłu, tylko z braku popytu.

[zibizz1]

@Swiatlomir a Ty myslisz ze Żarnowiec to nie zmagazynował w tym czasie energii? Znajdź lepiej teren pod 20 koleinych Żarnowcow w Polsce

[zibizz1]

@Swiatlomir moc maksymalna wszystkich ESP to 1.8GW i z taką mocą pracuje 2-5h. Skoro wyłączane są farmy to znaczy ze nie ma juz pojemności albo wolnej mocy pompowania.

Nie ma uzasadnionych ekonomicznie terenów do budowy znaczacej wielkości ESP. Mamy prawie 2 obecnie lokalizacje. Młoty które sa w trakcie oraz planowana Bełchatów po zakończeniu eksploatacji kopalni. I to koniec bo zeby zbudować ESP nie tylko potrzeba górnego zbiornika ale takze dolnego więc

[solarris]

Pompowanie ciepłej propagandy OZE.

[zibizz1]

@Swiatlomir jak się nie robi? a np 27tys s auto elektryczne to co? a taryfy dynamiczne zaplanowane parę lat temu to co?