Turyści uciekają znad Bałtyku. To główny powód. "Szybko nie wrócę"
![Turyści uciekają znad Bałtyku. To główny powód. "Szybko nie wrócę"](https://wykop.pl/cdn/c3397993/7f08eb3ec5f913a62ee5e95459c16490ed7706590a3ed21b919f6033f8f42239,w300h194.jpg)
Coraz więcej turystów narzeka na wysokie ceny nad polskim morzem. Urlop w niektórych nadbałtyckich kurortach może kosztować nawet więcej niż zagraniczne wakacje.
![Kolekcjoner_dusz](https://wykop.pl/cdn/c0834752/61aebff01bb92d45f289358eec019caa5322a432aab475d9547da37f44feae35,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 380
- Odpowiedz
Komentarze (380)
najlepsze
@Giuseppe_: Na szczęście dla hotelarstwa i gastronomii odkręcono właśnie kurek z MILIARDAMI euro z KPO, żeby mieli czym łzy wycierać.
Zarcie sztampowe, drogie, wuj wie w jakich warunkach przygotowywane
@2339: Trzeba by jednak mimo wszystko na liczby popatrzeć, bo może się okazać, że co prawda jeżdżą, ale z roku na rok coraz mniej - a takie procesy mogą i naście lat trwać, bo jak jakiś dziadek z żoną tam od 1981 jeździ, to pewnie już będzie jeździł - ale jego syn z rodzina już
drugie nawet jak ktoś leci na tydzień DO TURCJI (bogactwo #!$%@? xD) to przecież na kilka dni też sobie podjedzie nad polskie morze jak ma niedaleko
- noclegi nad morzem są wyżyłowane na maxa. Średnia cena 4 os. domku to 400-450zł za dobę. Za 100€ masz apartament w drogiej chorwacji.
- branża gastro to już w ogóle odleciała.
Kilka dni temu zamówiłem sobie hot doga w Ustce. 14zł za hot doga jak z Ikei (bułka, musztarda , parówka). Zero dodatków.
Niech giną.
Biznes nastawiony na przelotnego turystę, jak padną, to mi
źródło: temp_file597397301286669663
Pobierz@lentylka: No i to też napisałem w swoim pierwszym komentarzu, że co kto lubi. Ja na co dzień pracuję fizycznie, obiady często firma kupuje, sam mało gotuję, na wakacjach nie widzę problemu, by poświęcić pół godzinki na gotowanie. Nic mi do tego, co lubi kto inny, no ale jak ktoś narzeka
W Prowansji ostatnio wynajmowałem domek z dużym basenem za 350 zł z basenem, gdzie gospodarz sam robił to co mógł zrobić po godzinach. Robił to za oszczędności a nie kredyt.
To samo Polacy robią w innych biznesach.
To samo tyczy się restauracji, hoteli i sklepów. Wszystko musi
@rafal-heros: Nie wiem co jest szczytnego w korzystaniu z oszczędności, zamiast lewara.