Centrum Krakowa jak "enklawa bezprawia". "Zrobił się tu chlew"
Mieszkańcy ścisłego centrum Krakowa mówią "dość". Twierdzą, że z miejsca, w którym żyją od dekad, zrobiła się enklawa, w której "przestało obowiązywać prawo". Nie ma drugiego takiego miejsca, gdzie można by siedzieć na ulicy i wymiotować i być nie niepokojonym, wszczynać bójki i być
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- 115
- Odpowiedz
Komentarze (115)
najlepsze
Niby piękne stare miasto, ale... Na rynku od rana smród moczu i końskich odchodów. Setki gołębi robiących syf i smród. Bezdomni leżący przed kamienicami, albo zaczepiający turystów.
Dopiero po południu jak się zejdzie tłum ludzi, to aż tak tego się nie zauważa.
Zdecydowanie najmniej reprezentacyje stare miasto w Polsce jakie odwiedziłem.
@NocJestMistyczna: okolice 2 obwodnicy Krakowa :) Raczej nie w okolicach Karmelickiej, Krupniczej, Pilsudskiego, Zwierzynieckiej, itp glownych tras powrotnych "mlodzezy studenckiej" ;)