Warszawa. Mieszkańcy prosili o wycinkę. W końcu drzewo runęło na blok
Powybijane okna w lokalach i zniszczona elewacja budynku. To obraz, jaki zastali mieszkańcy jednego z bloków na warszawskim Mokotowie. Wszystko po tym, jak na ich budynek runęło stojące nieopodal stare drzewo. Jak się okazuje, administracja osiedla planowała je wyciąć, ale nie zdążyła.
Szewczenko z- #
- #
- #
- 41
- Odpowiedz
Komentarze (41)
najlepsze
Jeżeli cokolwiek stwarza zagrożenie to dzwoni się na straż miejską i prosi o owinięcie taśmą dla bezpieczeństwa ludzi. U mnie SM ma taką żółtą taśmę ostrzegawczą, chyba nawet z napisem Straż Miejska.
Nie wiem dlaczego,
@psiversum:
ja zglosilem drzewo na 112, bo korzenie przy wietrze poruszaly chodnikiem
@Erravi: jakie głosujecie, to spółdzielnia mieszkaniowa/zarząd wspólnoty miał zrobić. Jak się od mame wyprowadzisz, to się dowiesz o takich bytach
lewackie szaleństwo ekologizmu jest sztucznie rozdmuchiwane na całą Europę za kasę z Brukseli oraz eoznych szemranych organizacji. Drzewka to najmniejszy problem zresztą...
@WujkoDobraRada: nie w tym kraju, tutaj masz tylko dwie skrajności:
1. wycinamy wszystko w #!$%@? i zalewamy betonem każdy zielony skrawek gruntu
2. HURR DURR JAK TO ŚWINTE DŻEFKO WYCIONĆ, CO MIE TO OBCHODZI ŻE JUŻ PNIEM I KORZENIAMI WCHODZI W JEZDNIE, TOSZ TO ŚWINTE DŻEFKO TAK NIE WOLNO ZRANISZ JEGO UCZUCIA
A potem