Strefa Tempo 30 truje ludzi i spowalnia podróż. Z badań wyszło nie to, co powinn
Strefa ograniczenia prędkości w mieście do 30 km/h zwiększy emisję spalin i wydłuży czas dojazdu wynika ze skomplikowa
adminek84 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 306
- Odpowiedz
Strefa ograniczenia prędkości w mieście do 30 km/h zwiększy emisję spalin i wydłuży czas dojazdu wynika ze skomplikowa
adminek84 z
Komentarze (306)
najlepsze
Rozwiązanie? Metro, lepsze rowery elektryczne, więcej ścieżek, lepsze sieci taxi. Kto musi i tak weźmie samochód z daleka ale dużo ludzi się waha i mogłoby
@dzem_z_rzodkiewki: ja to widze tak. Miasta nie sa przystosowane to jazdy samochodem. Gdyby zoptymalizowac swiatla, skrzyzowania i infrastrukture, poruszanie sie autem po miescie byloby dla kazdego uczestnika ruchu najlepsza opcja i taka powinno byc. Ludzie wola indiwidualny transport, dlatego jak ktos ma jechac autobusem, jedzie zamiast tego autem albo rowerem. Obydwa sa idywidulane.
@dzem_z_rzodkiewki: i to mam tez na mysli jako infrastrukture. D---------y na calego niebudujac parkingow podziemnych. Moim zdaniem parkowanie na ulicy w ogole nei powinno byc dozwolone. W niektorych miejscach odpadaja w ten sposob dwa pasy ruchu, ktorymi moglyby jezdzic rowery! Najbardziej p------e jest jak miejszancy jakiegos osiedla nawet majac odpowiednio duze dzialki, i tak stawiaja auta na ulicy.
Bo to nie dotyczy hybryd i elektryków :)
Co i tak jest na wyrost imo bo średnia prędkość w mieście to i tak 30 km/h mniej więcej. Jadąc 50 będziecie szybciej stać na światłach
"Troche w strone wiekszosci" bo kolega fanatyk widze znowu w skrajnosc pedzi
Przecież każdy kto spaceruje po mieście czuje na własnym nosie, że powietrze w strefie tempo 30 jest świeże a powietrze przy ulicach szybkich dwupasmowych śmierdzi niemiłosiernie.
Pewnie tymi badaniami się jarają te same debile co badaniami to tym, że forotradary powodują wypadki.
Miasto to także piesi, główne ofiary wypadków samochodowych w Polsce. Do tego rowery, motory czy hulajnogi. Uprzykrzanie życia tym ludziom prowadzi do zwiększenia ruchu samochodowego na drogach
Poza tym, nikt, dosłownie NIKT nie lubi wąchać kopciucha który ma przegląd po znajomości ( o ile ma).
Inni kierowcy także. Albo egzekwujemy prawo i uziemiamy
70-80 km w centrum miasta, gdzie co kawałek jest skrzyżowanie. Przecież ten cały wysryw nie ma sensu.
sumujac przejedziesz ten sam dystans spalajac wiecej paliwa i produkujac wiecej spalin
skrzynia nadal dazy do utrzymania optymalnych obrotow
OMG dobrze ze masz automat :]
ograniczenie predkosc to sporo nizszy poziom halasu, wibracji, pylu czy tez bezpieczenstwo na drogach.
No ale wiadomo ze najwiekszymi przeciwnikami wszelkich ograniczen na puszkarzy w centrach sa osoby ktore mieszkaja sobie w domku pod miastem najlepiej na zakmniejtym osiedlu zeby sie plebs nie krecil
Drogi przegrywie, twój brak zainteresowań i ambicji życiowych to twoja decyzja. Normalni ludzie nie mają problemu z przejściem przez zebrę w mieście i rozumieją że transport ma być sprawny. Bezpieczeństwo zależy od ludzi a nie prędkości z jaką jadą.
Przede wszystkim chcemy mieć czyste powietrze i nie chcemy smrodzić w mieście
Masz trasę A-B która przejeżdżasz normalnie w 1h. Dla uproszczenia 24 pojazdy ruszają w ciągu doby co godzinę jeden.
Mamy na trasie A-B jeden pojazd.
Teraz jak wydłużysz czas jazdy razy dwa, to dalej będą to 24 pojazdy na dobę, a na odcinku A-B będą dwa pojazdy.