Wypowiedzi i zachowania autora są faktycznie trochę dziecinne, ale sam problem poruszony przez niego jest w sumie poważny, jak i na ile państwo może ingerować w nasze życie. Zresztą problem ten jest stary jak świat, już Platon się nad tym zastanawiał, co jest ważniejsze, jednostka czy interes państwa.
Fakt jest taki, że nie istnieje na Ziemi miejsce zdatne do życia, które nie jest pod jurysdykcją jakiegoś państwa, więc człowiek zawsze będzie kontrolowany
Tu powinien chyba wypowiedzieć się DawidWarsaw on się interesuje psychiatrią.
Ten mateusz92sc ma chyba jakieś problemy - "Wuefista powiedział do mnie, że mam przynieść zwolnienie, albo mi wpisze nieobecność plus jedynkę. Złamałem sobie wtedy palec na jego oczach i powiedziałem, że pójdę do sądu bo mi złamał palca."
Hm, coś mi się chyba pomyliło. Ale byłem świecie przekonany, że służba wojskowa (przymusowa) została zniesiona, a co za tym idzie także stawienie się na komisje. Wytłumaczy mi to ktoś?
BTW. Przypomniała mi sie moja komisja. Gdy na pytania lekarzy o jakieś moje wady genetyczne, powiedziałem, że mam krótsza noge i krzywy kręgosłup. Na co jeden z członków komisji (pan w starszym wieku) powiedział, że za jego czasów to ludzie na poligonie
Hmmm, gdyby złamał sobie rękę na komisji to raczej lekarza by nie uniknął, więc głupi pomysł. Są lepsze metody na uniknięcie (zwolnienie ze służby w czasie pokoju), całkiem legalne i wypróbowane.
Jak najważniejsze dla niego jest uniknięcia badania na komisji WKU to powinien zrzec się obywatelstwa Polskiego wtedy nie będzie miał obowiązku wojskowego a co za tym idzie nie będzie też miał badań wojskowych.
@luksus2: No właśnie nic nie będzie ważne, to jest problem. Nie przejdziesz przez żadną granicę, bo nie masz paszportu. Nigdzie nie możesz prowadzić pojazdów, bo nie masz prawa jazdy. Nigdzie nawet legalnej pracy nie podejmiesz, będziesz miał problem z opieką medyczną i wszystkim :d Tak jak mówię - nie jest lekko być apatrydą (bezpaństwowcem). Jest to jednak możliwe, bo państwa na świecie mają różne dziwne przepisy (przykład - rodzice są obywatelami
@Jarasmen: Trzeba? Z tego co wiem, to jest kategoria ludzi-bezpaństwowców, którzy takowego nie mają. Choć z drugiej strony oznacza to prawdopodobnie brak dokumentu tożsamości, no chyba, że jakieś prawo jazdy wydane w czasach posiadania obywatelstwa ciągle będzie ważne.
Temat dla psychiatry, człowiek aspołeczny, a może i być groźny dla innych skoro sam siebie okalecza i grozi innym i to dlatego, że znalazł się w całkiem normalnej sytuacji.
Ciekawi mnie jak on sobie ten złamany, przy wuefiście, palec wyleczył, bo przecież na samym początku napisał, że nigdy nie był u lekarza.
Komentarze (18)
najlepsze
Fakt jest taki, że nie istnieje na Ziemi miejsce zdatne do życia, które nie jest pod jurysdykcją jakiegoś państwa, więc człowiek zawsze będzie kontrolowany
Ten mateusz92sc ma chyba jakieś problemy - "Wuefista powiedział do mnie, że mam przynieść zwolnienie, albo mi wpisze nieobecność plus jedynkę. Złamałem sobie wtedy palec na jego oczach i powiedziałem, że pójdę do sądu bo mi złamał palca."
Stanie nad nim gruby spocony strażnik (a może to strażniczka? W tych czasach nigdy nic nie wiadomo) założy rękawice po łokcie i każe mu sie ukłonić...
Gość chyba powinien chodzić w burce, ma jakieś straszne kompleksy. Jego sprawa.
Myślę że rozmowa z komisją wojskową będzie krótka (jeżeli im wyłuszczy że odmawia badania) - skierowanie na obserwacje. Do szpitala. Psychiatrycznego.
BTW. Przypomniała mi sie moja komisja. Gdy na pytania lekarzy o jakieś moje wady genetyczne, powiedziałem, że mam krótsza noge i krzywy kręgosłup. Na co jeden z członków komisji (pan w starszym wieku) powiedział, że za jego czasów to ludzie na poligonie
Jak najważniejsze dla niego jest uniknięcia badania na komisji WKU to powinien zrzec się obywatelstwa Polskiego wtedy nie będzie miał obowiązku wojskowego a co za tym idzie nie będzie też miał badań wojskowych.
Ciekawi mnie jak on sobie ten złamany, przy wuefiście, palec wyleczył, bo przecież na samym początku napisał, że nigdy nie był u lekarza.
Nie wydaje mnie się, żeby to była jakaś ingerencja w życie o.O
PS: Lekarka: Pokazać czy są dwa jajka. Dobrze. Odwrócić się, wypiąc i rozszerzyć pośladki. ;)