Google skasowało im konto firmowe. I backupy też.
Chmura taka bezpieczna, bo nawet jak dozna awarii to ze względu na architekturę dane są zduplikowane w innych rejonach (centrach danych) i mogą być łatwo odtworzone. Otóż nie zawsze. Boleśnie przekonała się o tym całkiem spora organizacja, która zarządza finansami na emerytury 650 000 osób. Po
awres z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 141
- Odpowiedz
Komentarze (141)
najlepsze
Trzeba wywołać odpowiednie funkcje, aby zostało to odnotowane.
Jak proces odbywa się poza tym 'systemem', to żadnego śladu po nim nie będzie.
1. Na 2 dyskach HDD, które wkładam tylko na czas zgrania danych.
2. Na płytach DVD (Archival Grade), które opuszczają mój dom po wypaleniu.
3. Na Google Drive – dla łatwego/szybkiego dostępu.
4. Na BackBlaze, bo brak limitu, a przy okazji stanowi kopię GDrive, gdyby i mnie kiedyś spotkały problemy z tym molochem.
@Chrzonszcz: najlepiej jakby jeszcze doplacaly za zaszczyt udostepniania swojej przestrzeni ( ͡º ͜ʖ͡º)
Niestety zrobiło się ich nagle 99h z hakiem.
I teraz nie wiem, co mi usunęło. Utworów mam z półtorej tysiąca.
Tak, płacę za dostęp, nie za ich posiadanie. I wychodzi taniej aniżeli jakbym miał kupować fizyczne nośniki. Jedna z grupowych subskrypcji by było taniej.
Mam co prawda dostęp offline, ale kawałki są zaszyfrowane, i można ich odpalić jedynie aplikacją.
Kiedyś szperałem po archiwach - i