Ciekawe mechanizmy. Sami sobie zwiększają limit, który sami sobie ustalili, by uniknąć niewypłacalności, choć i tak są niewypłacalni, bo sama idea tego długu od pierwszego momentu jego zaistnienia zakłada, ze jest on nie do spłacenia.
@Hans_Olo: Dokładnie... Co z tego że są niewypłacalni. Po prostu niema czegoś takiego jak zadłużenie heheh... Taka portugalia zbankrutowała a ludzie żyją tak samo jak wcześniej nic sie nie zmieniło... Te długi mogą rosnąć i rosnąć w nieskończoność. Każdy kraj każdemu coś wisi.
Odrobina perspektywy: USA podnosilo ten prog 74 razy od 1962 roku. Spodziewanie sie iz tym razem tego nie zrobia i pozwola na bankructwo jest jak.......
@silentpl: Wydaje mi sięże jednak nigdy nie podnoszono go w chwili kiedy został osiągnięty, tylko trochę wcześniej. Wskazywało by to na fakt że pożyczają już kasę w takim tempie że nie nadążają z podnoszeniem pułapu maksymalnego zadłużenia... Ładnie. :)
Dlaczego wytykamy USA, coś w czym jesteśmy nie lepsi?
Zadłużenie Polski jest na krawędzi 55% PKB, czy osiągnęło próg konstytucyjny, jakoś ludzie nie wychodzą na ulicę, rząd nie zmiejsza liczby urzędników, więc dług rośnie.
Moglibyśmy krytykować USA, gdybyśmy sami byli okej.
@adzi31: to rozumiem, że nie wolno mi krytykować USA, bo moim krajem od kilkudziesięciu lat rządzą debile i złodzieje, którzy doprowadzili do tego samego co się dzieje w USA?
@adzi31: Cóż. Generalnie to nie wina rządu tylko ludzi, którzy pozwalają takim patałachom tkwić u szczytu władzy jak kołek w dupie. Kiedyś demokracja oznaczała że władza jest dla ludu, dziś jest niestety odwrotnie (i to zupełnie nieważne czy rządzi prawo czy lewo)
I tutaj trzeba zadać sobie pytanie co się może stać z zadłużonym po uszy krajem jak USA, gdy to wszystko gruchnie, nastąpi hiperinflacja a stopa życia przeciętnego Amerykanina się znacznie obniży? To nie ciotowata Europa, gdzie większość mężczyzn nie potrafi nawet obsłużyć karabinu, a za największy nonkonformizm uważa się wyjście na ulicę wraz ze związkiem zawodowym i darcie mordy. To JuEsEJ - kraj który zbudowała rewolucja, gdzie sprzeciw wobec rządu federalnego jest
@Zieeew: szczególnie, że Tea Party wytoczyła wojnę twórcom zakazom posiadania broni i już w kilku miejscach, m.in. w Chicago sądy uznały zakazy za niekonstytucyjne.
Miło sobie pomyśleć, że USA jest maksymalnie zadłużone (bo jest) i że upada wielkie mocarstwo (he, he, dobrze im tak...)
Ale to co w USA nazywa się "drastycznym pogorszeniem stopy życiowej obywateli", "fatalnym stanem służby zdrowia", "wysokim bezrobociem" itd. to i tak stan, który u nas (i w większości krajów świata) jest absolutnie nieosiągalny! Faktycznie jest dużo gorzej, ale trza też znać proporcijum Mocium Panie:
- tyle wyniesie dochód USA (2011r): $2 627 000 000 000
głupie pytanie. jeśli kraj się bez przerwy zadłuża i zadłuża i funkcjonuje bez problemów.... co stoi na przeszkodzi, żeby zadłużał się w nieskończoność coraz bardziej i się tym nie przejmował?
wiem, że głupie, ale nie znam się na ekonomii. dlatego chętnie wysłucham odpowiedzi, a nawet dam się zbesztać ;p
Komentarze (41)
najlepsze
Zadłużenie Polski jest na krawędzi 55% PKB, czy osiągnęło próg konstytucyjny, jakoś ludzie nie wychodzą na ulicę, rząd nie zmiejsza liczby urzędników, więc dług rośnie.
Moglibyśmy krytykować USA, gdybyśmy sami byli okej.
Edit: Zagraniczne zadłużenie Chin wzrosło w pierwszym kwartale 2010 r. o 3,4 proc. osiągając poziom 443,2 mld USD
wyguglane, też z pb.pl
Komentarz usunięty przez moderatora
http://www.treasury.gov/resource-center/data-chart-center/tic/Documents/mfh.txt
Ale to co w USA nazywa się "drastycznym pogorszeniem stopy życiowej obywateli", "fatalnym stanem służby zdrowia", "wysokim bezrobociem" itd. to i tak stan, który u nas (i w większości krajów świata) jest absolutnie nieosiągalny! Faktycznie jest dużo gorzej, ale trza też znać proporcijum Mocium Panie:
- tyle wyniesie dochód USA (2011r): $2 627 000 000 000
-
wiem, że głupie, ale nie znam się na ekonomii. dlatego chętnie wysłucham odpowiedzi, a nawet dam się zbesztać ;p