Szczerze powiedziawszy to obaj trochę mijają się z sednem czym jest nauka. To co w nauce jest 'super' to nie to, że są czy nie ma konsensusy tylko to, że teorie, hipotezy można weryfikować doświadczalnie a wyniki doświadczeń można weryfikować kolejnymi doświadczeniami. Więc w tym całym łańcuszku wspólnych weryfikacji konsensus nie jest nigdy definitywnym potwierdzeniem teorii ale też nie można niczego 'podważyć' poprzez zwyczajne powiedzenie 'nie, mnie się jednak wydaje na oko,
@Hektorrr: jak ktoś mówi ci o 'naukowym konsensusie', to możesz od razu założyć, że to debil, albo manipulator. W nauce nie ma czegoś takiego jak 'konsensus'... może być jakaś obowiązująca teza, czy teoria. Która ma jakieś tam odniesienie w faktach. I dlatego jest uznawana przez 'środowisko naukowe'. A coś, co jest uznane za 'fakt' w wyniku dysputy lub uzgodnień, nie jest żadną 'nauką'...a tym bardziej faktem.. ( ͡°( ͡
To był jeden z moich ulubionych kanałów na YT... Aż do momentu jego filmików z żalami, że jest hejtowany. W sumie nie umiem wytłumaczyć czemu ale po tamtym filmiku straciłem chęć jego oglądania. Zabawne było to, że go rozumiem i po części się zgadzam. Ale jakoś tak straciłem do niego sympatie. Od tamtego momentu obejrzałem tylko jeden jego filmik...
W starożytności naukowcy, którzy jednocześnie byli kapłanami głosili ciemnemu ludowi, że zaćmienia to boskie ostrzeżenie. Wielu ludzi nauki głosiło wówczas teorię płaskiej ziemi. W epoce nowożytnej bardzo długo naukowcy głosili, że Ziemia znajduje się w centrum naszego układu słonecznego, a nawet w centrum wszechświata. W latach 1933-1945 w Niemczech istniał konsensus naukowy w sprawie wyższości rasy niemieckiej nad Słowianami, żydami i cyganami. W XX wieku wielu naukowców nie widziało szkodliwości cukru i
ziomek nie ogarnia ze to taka rola mazurka, zadaje prowokacjne pytania, pewnie sam by sie zgodzil z autorem filmu, ale to ten aktywista powinien mazurkowi wytknać, material na kanale zero pokazal jedynie poziom tyhc aktywistów
@adhonores Dyskusja jest o tym, czy naukowcy mieli rację co do dziury ozonowej. Mieli. Problem został zredukowany dzięki zakazowi używania freonów. Artykuł na który się powołujesz mówi o tym że wykryto spowolnienie spadku freonów, a nie że ich ilość rośnie. Spadek dalej jest, problem dziury ozonowej jest pod kontrolą(przynajmniej na razie), nauką działa. Rządy, również chiński posłuchały naukowców i efekt jest mierzalny. Już wcześniej pisałem o łamaniu zakazów i o tym własnej
@mangahelper: No tacy jak ty pewnie nie mają nic lepszego do roboty w życiu jak opluwac kogoś tylko za to, że ma inne zdanie. Każdy nieudacznik musi sobie podnieść "ego" pisząc wyzwiska i grożąć z anonima XD
@Agroturystycza-kancelaria-adwokacka: no i zostały podjęte działania, które sprawiły, że dziura ozonowa się zmniejszyła i przestała być zagrożeniem. Do tej pory to jedno z największych zwycięstw naszej cywilizacji - że to udało się ukrucić. Nie z powodu tego, że ludzie przestali używać dezodorantów, tylko wielkie firmy zmieniły gaz w nich i innych wytworach, gaz, który powodował właśnie uszkodzenie warstwy ozonowej.
@Agroturystycza-kancelaria-adwokacka: Ale żeś pięknie zabłysnął. Wziąłeś przykład, w którym udało się zidentyfikować i naprawić problem na czas przez wyeliminowanie freonów, co dało mierzalny efekt i używasz tego jako argumentu, że nie warto słuchać ostrzeżeń naukowców? Czy można być #!$%@? głupszym niż ty? xD
Komentarze (399)
najlepsze
To co w nauce jest 'super' to nie to, że są czy nie ma konsensusy tylko to, że teorie, hipotezy można weryfikować doświadczalnie a wyniki doświadczeń można weryfikować kolejnymi doświadczeniami. Więc w tym całym łańcuszku wspólnych weryfikacji
konsensus nie jest nigdy definitywnym potwierdzeniem teorii ale też nie można niczego 'podważyć' poprzez zwyczajne powiedzenie 'nie, mnie się jednak wydaje na oko,
W nauce nie ma czegoś takiego jak 'konsensus'... może być jakaś obowiązująca teza, czy teoria. Która ma jakieś tam odniesienie w faktach.
I dlatego jest uznawana przez 'środowisko naukowe'. A coś, co jest uznane za 'fakt' w wyniku dysputy lub uzgodnień, nie jest żadną 'nauką'...a tym bardziej faktem.. ( ͡°( ͡
Spadek dalej jest, problem dziury ozonowej jest pod kontrolą(przynajmniej na razie), nauką działa.
Rządy, również chiński posłuchały naukowców i efekt jest mierzalny. Już wcześniej pisałem o łamaniu zakazów i o tym własnej
Ja to rozumiem i dzięki temu można było poznać lepiej tych aktywiszczów
Komentarz usunięty przez moderatora
Wziąłeś przykład, w którym udało się zidentyfikować i naprawić problem na czas przez wyeliminowanie freonów, co dało mierzalny efekt i używasz tego jako argumentu, że nie warto słuchać ostrzeżeń naukowców?
Czy można być #!$%@? głupszym niż ty? xD