Kto stoi za wydarzeniami pod Moskwą? Ekspert wskazuje na dwie możliwości.
- Patrząc na zdjęcia widać, że napastnicy nie przynieśli ze sobą materiałów wybuchowych, dlatego podejrzewa się, że jest ich więcej, że byli już w środku - powiedział Polsat News ekspert ds. bezpieczeństwa Marcin Samsel.
Grancan z- #
- #
- #
- #
- #
- 133
- Odpowiedz
Komentarze (133)
najlepsze
"Jeśli chodzi o śledztwo w sprawie tego przestępstwa i wyniki operacyjnych działań dochodzeniowych, obecnie można powiedzieć, co następuje. Odnaleziono i zatrzymano wszystkich czterech bezpośrednich sprawców ataku terrorystycznego, wszystkich, którzy strzelali i zabijali ludzi. Próbowali się ukryć i ruszyli w kierunku Ukrainy, gdzie według wstępnych danych przygotowano dla nich po stronie ukraińskiej okno umożliwiające przekroczenie granicy państwowej."
Czyli "ekspert" ocenia, że takie działanie można przeprowadzić w celu stabilizacji, albo destabilizacji. Logiczne.
Jakie ma znaczenie, kto wykonał atak, jeśli opinia publiczna i tak nie będzie tego wiedzieć? Po Twoim komentarzu to jest jeszcze bardziej nielogicznie, niż było, bo to tak jakby zakładać, że hipotetyczny plan Putina to przeprowadzenie ataku na swoich cywili i przyznanie się do tego xD Niezależnie, kto wykonał atak, zakładał od początku, że winnymi zostaną okrzyknięci wrogowie Putina.
Raz czas zaraz po wyborach jak by to było zrobione przez wewnętrzną opozycje "turborosjan" czy kogo tam to lepiej było by dymić przed wyborami.
Przyznało się niby isis zresztą równie dobrze mogło by się IRA przyznać. Zresztą zainteresowani już zdementowali.
Pieskow wcześniej mówił o wojnie już