Nie zawsze pieszy może sobie wejść na przejście kiedy zechce tylko też obowiązują go zasady. Nikt nie zna pełnego obrazu tego wypadku ale każdy wydaje wyrok jak zwykle.
W tamtym miejscu było ograniczenie prędkości do 50 km/h, zakaz wyprzedzania, a w obrębie przejścia dla pieszych kierowca powinien zachować szczególną ostrożność. Tymczasem piłkarz, pomimo tego, że na drodze było wtedy ślisko, gnał z prędkością 120 km/h. Według biegłych, gdyby nie przekroczył dozwolonej prędkości, mógłby uniknąć wypadku.
Samochód był tak rozpędzony, że staruszka wzbiła się w powietrze i uderzyła głową w szybę. Pogotowie pojawiło się
"piłkarz śmiertelnie potrącił 74-letnią kobietę na pasach. Zawodnik, który przy ograniczeniu do 50 km/h gnał o 70 km/h więcej, nie poszedł jednak do więzienia. W 2008 roku sąd wydał wyrok: dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery, 7 tys. grzywny i zabranie prawa jazdy na rok"
@ChristianHorner: Człowieku napisałem że twój argument jest kompletnie z dupy. Znak drogowy nie uprawnia do jazdy gdy warunki na to nie pozwalają. Na drodze którą jadę codziennie jest seria drzew z obitą korą i kompletem zniczy pod nimi ku chwale tych co jechali zgodnie z przepisami. Te 67 też z sufitu zostało wzięte bo nikt tego nie mierzył a kobieta wyleciała w powietrze. Co do Hajto to ludzi irytuje zapewne jego
Komentarze (294)
najlepsze
@tyon1253: Czytasz to co cytujesz? Srał pies tego burak hajto, ale trochę RiGCz'u
Człowieku napisałem że twój argument jest kompletnie z dupy.
Znak drogowy nie uprawnia do jazdy gdy warunki na to nie pozwalają.
Na drodze którą jadę codziennie jest seria drzew z obitą korą i kompletem zniczy pod nimi ku chwale tych co jechali zgodnie z przepisami.
Te 67 też z sufitu zostało wzięte bo nikt tego nie mierzył a kobieta wyleciała w powietrze.
Co do Hajto to ludzi irytuje zapewne jego