Wrocław: żeby poprawić statystyki policjanci wykorzystali bezdomnego
Bezdomny, chory mężczyzna okazał się receptą wrocławskich policjantów na złe statystyki. Został oskarżony o 26 czynów, z których najprawdopodobniej popełnił tylko kilka. Działo się tak, bo mundurowi chcieli poprawić statystyki i wykazać, że potrafią prowadzić sprawy wieloczynowe. Mężczyzna miał przy
Sultanat_Muszelki z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 71
- Odpowiedz
Komentarze (71)
najlepsze
w temacie statsystyk wroflawskiej policji
ostatnio zostalem napadniety i ukradzioni mi telefon we wro
skaldalem zawiadomienie do kryminalnych przyjete i powteirdzone obrazenia klasyfikacja rozbój z kradzieżą
teraz dostaje pismo ze sprawa prowadzona PRZEZ DZIELNICOWEGO JAKO PRZYWLASZCEIE MIEINA kur888a jak bym pozyczyl komus telefon a ten mi nie oddal.
ta cala policja to jeabny kryminal
W łódzkim pogotowiu wiedzieli wszyscy, nie zrobił nikt nic, póki kasa z zakładów pogrzebowych się zgadzała.
A co przyklepania jednemu gościowi X zarzutów jak się przyzna to jestem w stanie w to uwierzyć. Statystyka mówi, że ma być 75% wykrywalności kradzieży z włamaniem to potem nikogo to nie obchodzi, że nie ma wyjścia na sprawcę, nie ma śladów, monitoringu ani nic. Ma być 75% i #!$%@?. I to dotyczy całej statystki, każdego zagadnienia w