Grzałka typu buzała. U ruskich robili kiedyś takie kubki/czajniczki z elektrodami z dnie. Lałeś wodę, wkładałeś wtyczkę do gniazdka, chwila moment i był kipiatok. Jeden mój ruski znajomek na każdy wyjazd taki zabierał. Teraz jak uciekł do Tajlandii, to też pewnie ma ze sobą :)
@Aguirre_gniew_brzozy: W sensie ich służby? W tamtych latch był tam taki syf, że (jadąc Walaszkiem) ja #!$%@?. A co do mundurowych, to każdy kto tam pojechał szybko uczył się jednej rzeczy. Unikaj ludzi w mundurach, bo jak cię dopadną, to się z paroma baksami trzeba będzie pożegnać. Wiec i ja unikałem rzecz jasna. Nie zawsze się udało. Raz musiałem zapłacić za odlewanie się pod cerkwią :D. A raz mi wmawiali, że
Pamiętam jak za guwniaka pojechałem z rodziną gdzieś nad morze. Pierwszego dnia padła grzałka. Wujek, makgajwer, z dwóch żyletek, rozdzielonych zapałkami zrobił taką grzałkę że wytrzymała cały wyjazd. :D
Niesamowite, to w Polsce sami samobójcy kiedyś byli... XD 2 żyletki, 6 zapałek, nitka i urwany kabel. 5 minut roboty i szybka grzałka była na wczasach pod gruszą, czy kempingu.
Dawniej w Armi z żyletek i zapałek się robiło takie buzały . Jeszcze była wersja typu grill, czyli dwa widelce z wywierconymi otworami na górze uchwytu do podłączenia przewodów. Wbijało się tę widelce na końcach kiełbasy i podłączało do gniazdka na 5 góra 10 sekund i kiełbaska gotowa. W trakcie grilowania tłuszcz się żarzył, pod flakiem jak drut w żarówce a cała laska kiełbasy aż się prostowała.
@adamssson: Żyletki na zapałkę od siebie jeszcze szybciej gotuje. Moc około 1kW. Brzeszczotami można uzyskać 5-10kW.Grzałka jak każda inna. Z grzałką oporową też nie wsadzamy palca do wody. No i ma poważną zaletę. Po wygotowaniu wody zwyczajnie sama się wyłącza.
Kiedyś tego typu grzałki sprzedawali "ruscy" na bazarach. Pamiętam, że w każdym pokoju w akademiku były takie (w formie dużego kubka z dwiema elektrodami płytkowymi). Była naprawdę szybka - miała tylko jedną wadą - woda miała inny, gorszy smak po gotowaniu tym przyrządem. Z tego co pamiętam nikt (akurat z powodu tej "buzały") nie ucierpiał.
@soft: Pamietam. A smak mial pewno zwiazek ze tam dochdzilo do elektrolizy. Dziadek ostrzegal zeby palcow nie wsadzac (a dziadka sie sluchalem :PP)
Ale widzialem filmik jak koles wsadza palce do wody gdzie jest wrzucony podlaczony kabel. Nic mu nie ma. Kiedys wytestuje i sie moze okazac ze dziadek mnie w konia robil :P
@nagi720317: Miras poczytaj co napisales. Daje Ci szanse.
Po pierwsze to N nie jest uziemieniem (uziemienie to PE czyli 0) A po drugie RCD mierzy prad uplywu. A ten prad musi skads plynac. I plynie z L. W N czy PE nie ma pradu. Doksztalc sie jak dziala RCD bo masz braki.
Komentarze (195)
najlepsze
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Buza%C5%82a
2 żyletki, 6 zapałek, nitka i urwany kabel.
5 minut roboty i szybka grzałka była na wczasach pod gruszą, czy kempingu.
tu wyglądająca podobnie z ali https://pl.aliexpress.com/item/1005006480531822.html
Dziadek ostrzegal zeby palcow nie wsadzac (a dziadka sie sluchalem :PP)
Ale widzialem filmik jak koles wsadza palce do wody gdzie jest wrzucony podlaczony kabel. Nic mu nie ma. Kiedys wytestuje i sie moze okazac ze dziadek mnie w konia robil :P
Po pierwsze to N nie jest uziemieniem (uziemienie to PE czyli 0) A po drugie RCD mierzy prad uplywu. A ten prad musi skads plynac. I plynie z L. W N czy PE nie ma pradu.
Doksztalc sie jak dziala RCD bo masz braki.