Widziałem dzisiaj na sadolu. Szkoda chłopa, bo po prostu za bardzo się nakręcił na filmik. P.S. Nigdy nie mogłem zrozumieć po co ludzie tak ryzykują. Jest tyle innych bezpieczniejszych sportów. Zresztą zawsze można się wspinać nisko z materacami.
@Pinek7: ale mistrzu, możesz wspinac się i na 500m, ale on chyba zapomniał, że nie ma asekuracji i na koniec chciał się "wybić, odbić" od scianki i spuścić się na linie. Ale jej nie miał i #!$%@?ął jak kamien w wodę
Skupił się na nagraniu filmiku. Zwróćcie uwagę że nie jest to stanowisko z automatem, nie ma też rozwieszonej liny do asekuracji górnej ani karabińczyków do wchodzenia na wędkę, więc gość w ogóle nie powinien się tam wspinać. Położył to po całości. EDIT: to jednak jest stanowisko z automatem, fatalnie oznaczone stanowisko z automatem. Zwykle pod jest ułożony trójkąt z płatchty przypominający o wpięciu przyrządu. Po wypadku muszą być zmiany na tym obiekcie
@marcus777: Gość nie jest amatorem, doskonale wiedział, że tam jest automat. Po prostu nie podpiął się w żadną asekurację. Świadomie wlazł na górę bez liny.
Przy skoku że spadochronu też istnieje utraty życia i nikt rutyną się nie tlumaczy. Szkoda człowieka, jednak tak się kończy jeżeli jest czas na ustawienie kamery a nie na zabezpieczenia..
Jak mawiają, najrzadziej topią się ci, co nie potrafią pływać. Brawura, zbytnia pewność siebie, to są jedne z najczęstszych przyczyn wypadków. Wiadomo, wspinał się tam pewnie od lat, znał każdy "kamyk", 99 razy wszedł bez zabezpieczenia i pewnie zapomniał, że tylko raz wystarczy popełnić błąd, by się zabić czy połamać.
Komentarze (428)
najlepsze
połowiczny sukces
P.S. Nigdy nie mogłem zrozumieć po co ludzie tak ryzykują. Jest tyle innych bezpieczniejszych sportów. Zresztą zawsze można się wspinać nisko z materacami.
Zwróćcie uwagę że nie jest to stanowisko z automatem, nie ma też rozwieszonej liny do asekuracji górnej ani karabińczyków do wchodzenia na wędkę, więc gość w ogóle nie powinien się tam wspinać. Położył to po całości.
EDIT: to jednak jest stanowisko z automatem, fatalnie oznaczone stanowisko z automatem. Zwykle pod jest ułożony trójkąt z płatchty przypominający o wpięciu przyrządu. Po wypadku muszą być zmiany na tym obiekcie
@skaza: C#!$%@?, że (…), nieuku.
Skacząc ze spadochronu to chyba nie jest zbyt wysoko ;-P
Brawura, zbytnia pewność siebie, to są jedne z najczęstszych przyczyn wypadków. Wiadomo, wspinał się tam pewnie od lat, znał każdy "kamyk", 99 razy wszedł bez zabezpieczenia i pewnie zapomniał, że tylko raz wystarczy popełnić błąd, by się zabić czy połamać.