Niemcy są rosyjskim protektoratem, tak się zachowują. No i nie ma w tym niczego dziwnego - 1/3 Niemiec była pod kacapską okupacją przez 45 lat. W tym czasie zwerbowali tam ogromne ilości agentury, która po obaleniu muru berlińskiego przesiąknęła do Niemiec Zachodnich i zapuściła korzenie oraz zwerbowała własną agenturę. Najlepszy przykład to CDU - ta partia działała w obu niemieckich krajach. Po obaleniu muru, partie te się zjednoczyły. Ilu uśpionych agentów z NRD przeniknęło wtedy do zjednoczonych struktur partyjnych, tego chyba nawet sam Fiutin nie wie. Nawiasem dodam, że Fiutin w latach 1985-1990 pracował w KGB na terenie Niemiec Wschodnich i zajmował się tam - nigdy nie zgadniecie - werbowaniem agentury. Od dawna powtarzam, że będzie niezłym plot-twistem jeśli jakimś cudem okaże się, że Angela Merkel była jednym z jego rekrutów xD
I zaczynają się coraz mocniej z tej polityki wyłamywać, bo widzą do czego to prowadzi. Jako że Niemcy mają ostatnio coraz większe problemy gospodarcze - jest całkiem spora szansa że Francuzom się uda i niemiecko-rosyjskie wpływy w Europie mocno zmaleją.
Już się udało. Mimo przeciwnej koalicji państw z Niemcami na czele, wywalczyli w UE wsparcie dla atomu jako ekologicznego źródła energii.
@RealBakman: Dziękuję :) Ciekaw jestem kto dla Tuska będzie ważniejszy, czy Biden, który niedługo może być już byłym prezydentem USA bo nie wiadomo jak w wyborach wypadnie, czy życzenia i oczekiwania jego starych niemieckich przyjaciół z Unii. Nie mam zaufania do tego polityka, obym się tym razem pozytywnie nim zaskoczył.
a po grzyba wam w Polsce Atom..... w Niemczech są pozamykane, mogąuruchomić i nam prąd sprzedawać. Podobnie s portem w Świnoujściu. Po grzyba go budować, skoro można rozładowywaćstatki w Lubece i Hamburgu ? No po co.... CPK też jest zbędnym wyatkiem, Zawsze można latać przez huby w Monachium, Berlinie i Frankfurcie. A Belly Cargo także można importować przez te ichnie porty lotnicze. Jak mieszkacie w bloku to też własny odkurzacz bezsensownie kupujecie?
@Variv: A moim zdaniem lepszy niż wybudowanie jednego kolosa i konieczność przebudowy większości sieci elektroenergetycznej. ( ͡°͜ʖ͡°) Najlepiej budować takie małe reaktory blisko sieci WN aby zminimalizować koszty budowy nowej sieci - obecnie możliwe są dwie opcje: budowa linii napowietrznej - takie ładne wysokie słupy i zwisające przewody które wymagają pasa technologicznego niczym autostrada (i którędy to poprowadzisz?) Decyzje środowiskowe, wykup gruntów/służebności... Nie wiem czy już jest możliwe wywłaszczanie pod takie inwestycje ale chyba nie - a jeśli nie, to masz problem z uwagi na odległości od zabudowy i chęci do odsprzedaży działek. Druga opcja to linia kablowa w ziemi - rozwiązanie prostsze i mniej inwazyjne ale to też temat rzeka - w tym przypadku łatwiej bo można wcisnąć kabel gdzieś obok drogi w działkach państwowych i jakoś by to poszło.
Jednakże z perspektywy projektanta sieci elektroenergetycznych wiem, że przy takich inwestycjach im dłuższy odcinek jest do zaprojektowania tym dłużej schodzi i szanse na powodzenie drastycznie spadają. Planowanie przestrzenne u nas leży bo u takiego Niemca masz pas wzdłuż drogi na wszystkie sieci i nie musisz się prosić prywatnych ludzi o możliwość ułożenia kabla po jego posesji - bo jest to tam niepotrzebne. U nas natomiast jak budujesz/remontujesz sieć energetyczną to napotykasz na dziesiątki problemów: - a to ktoś się nie zgadza, bo: "ktoś to postawił X lat temu i o zgodę nie pytał a ja tego nie chcę u siebie", "ja mam prąd i mi więcej nie potrzeba", "mnie Pan podłącz, ale słupa/złącze to postaw se Pan u sąsiada", "jak sąsiad chce
Komentarze (131)
najlepsze
https://wykop.pl/link/7327265/francja-nowy-projekt-ustawy-przewiduje-porzucenie-oze-na-rzecz-atomu
Niemcy są rosyjskim protektoratem, tak się zachowują. No i nie ma w tym niczego dziwnego - 1/3 Niemiec była pod kacapską okupacją przez 45 lat. W tym czasie zwerbowali tam ogromne ilości agentury, która po obaleniu muru berlińskiego przesiąknęła do Niemiec Zachodnich i zapuściła korzenie oraz zwerbowała własną agenturę.
Najlepszy przykład to CDU - ta partia działała w obu niemieckich krajach. Po obaleniu muru, partie te się zjednoczyły. Ilu uśpionych agentów z NRD przeniknęło wtedy do zjednoczonych struktur partyjnych, tego chyba nawet sam Fiutin nie wie. Nawiasem dodam, że Fiutin w latach 1985-1990 pracował w KGB na terenie Niemiec Wschodnich i zajmował się tam - nigdy nie zgadniecie - werbowaniem agentury. Od dawna powtarzam, że będzie niezłym plot-twistem jeśli jakimś cudem okaże się, że Angela Merkel była jednym z jego rekrutów xD
Już się udało. Mimo przeciwnej koalicji państw z Niemcami na czele, wywalczyli w UE wsparcie dla atomu jako ekologicznego źródła energii.
@auroraeborealis: zieloni, część KO. We współpracy z niemieckimi zielonymi którzy rozwalili atom w DE
https://energetyka24.com/atom/wiadomosci/zieloni-chca-zerwania-umowy-na-budowe-elektrowni-jadrowej-co-na-to-tusk
@r-t zakopuje więc za informacje nieprawdziwą w takim razie pisowczyku
Komentarz usunięty przez autora
Podobnie s portem w Świnoujściu. Po grzyba go budować, skoro można rozładowywaćstatki w Lubece i Hamburgu ? No po co....
CPK też jest zbędnym wyatkiem, Zawsze można latać przez huby w Monachium, Berlinie i Frankfurcie. A Belly Cargo także można importować przez te ichnie porty lotnicze.
Jak mieszkacie w bloku to też własny odkurzacz bezsensownie kupujecie?
https://businessinsider.com.pl/biznes/kleska-projektu-nuscale-w-usa-co-z-kghm-amerykanie-zabrali-glos/rzx9xd1
Trzeba teraz znów przemyśleć te koncepcje wszystkie i w końcu coś wybrać.
Te małe reaktory to generalnie imho średni pomysł.
Najlepiej budować takie małe reaktory blisko sieci WN aby zminimalizować koszty budowy nowej sieci - obecnie możliwe są dwie opcje: budowa linii napowietrznej - takie ładne wysokie słupy i zwisające przewody które wymagają pasa technologicznego niczym autostrada (i którędy to poprowadzisz?) Decyzje środowiskowe, wykup gruntów/służebności... Nie wiem czy już jest możliwe wywłaszczanie pod takie inwestycje ale chyba nie - a jeśli nie, to masz problem z uwagi na odległości od zabudowy i chęci do odsprzedaży działek.
Druga opcja to linia kablowa w ziemi - rozwiązanie prostsze i mniej inwazyjne ale to też temat rzeka - w tym przypadku łatwiej bo można wcisnąć kabel gdzieś obok drogi w działkach państwowych i jakoś by to poszło.
Jednakże z perspektywy projektanta sieci elektroenergetycznych wiem, że przy takich inwestycjach im dłuższy odcinek jest do zaprojektowania tym dłużej schodzi i szanse na powodzenie drastycznie spadają. Planowanie przestrzenne u nas leży bo u takiego Niemca masz pas wzdłuż drogi na wszystkie sieci i nie musisz się prosić prywatnych ludzi o możliwość ułożenia kabla po jego posesji - bo jest to tam niepotrzebne. U nas natomiast jak budujesz/remontujesz sieć energetyczną to napotykasz na dziesiątki problemów:
- a to ktoś się nie zgadza, bo: "ktoś to postawił X lat temu i o zgodę nie pytał a ja tego nie chcę u siebie", "ja mam prąd i mi więcej nie potrzeba", "mnie Pan podłącz, ale słupa/złącze to postaw se Pan u sąsiada", "jak sąsiad chce