Za mało amunicji do Krabów. Mamy pociski na tydzień wojny
Wojna na pełną skalę, jak ta, która toczy się za naszą wschodnią granicą, oznacza ogromne zapotrzebowanie na amunicję. Tymczasem Polska, zamawiająca setki samobieżnych armatohaubic, nie dysponuje zapasem amunicji, pozwalającym na wykorzystanie walorów nowego sprzętu. Roczna produkcja wystarczy nam..
KapitanTorpedal z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 109
- Odpowiedz
Komentarze (109)
najlepsze
nigdzie nie ma informacji o tym ile Polska posiada amunicji w składach, jest tylko informacja że obecnie roczna produkcja wystarczy na tydzień prowadzenia wojny, a to kure.wska różnica
Dlatego pora spojrzeć prawdzie w oczy - mamy kiepskich, dowódców, kiepskie pomysły, zerowe plany zaopatrzenia na wypadek wojny i zerowe zdolności.
My powinniśmy od dwóch lat okopy i betonowe bunkry stawiać na wschodniej granicy, wszystko
Co oczywiście nie oznacza, że sami mam mieć wyczyszczone magazyny, wszystko z głową.
Wystarczający czas aby rząd uciekł do UK
Sama Rosja mogłaby dzięki swoim zasobom zrobić najlepszy kraj do życia na Ziemi., ale oni wolą podbijać innych. Mentalność bandytów.
@editores: za wojenki polityków płaci społeczeństwo ¯\(ツ)/¯ najśmieszniejsze że tym drugim się to podoba ( ͡° ͜ʖ ͡°) koszt I wojny światowej Francji to była równowartość willi z basenem dla każdej rodziny ¯\(ツ)/¯ no ale cóż... prole mają być biedne i myśleć że nie ma pieniędzy na nic (⌒(oo)⌒)
Kupiliśmy setki tysięcy pocisków z Korei i skąd się tylko da w ostatnich dwóch latach.
Ilość jest tajna ale przepływają całe statki wypełnione amunicją. Ile idzie na Ukrainę nie wiem ale z koreańskich dostaw nic.
Po blisko dwóch latach bawi mnie wciąż tak samo
A to nie jest normalna wojna podkreślałem to od samego początku.
Dlatego to wygląda jak wygląda.