Z drugiej strony film pokazuje jak czasem wyglada praca w IT, ja przez chore terminy w korpo robiłem 3 miesiące po 200h by dowieźć wszystko na czas bo ktoś naobiecywał gruszki na wierzbie. Przez stres nie mogłem spać i brałem leki na sen. A te Sprinty w niektórych firmach to serio są jak dwutygodniowe deadline’y że potem już wjeżdżają nowe prace i nie ma czasu np. na poprawki. Tego już nikt nie
Niektórzy twierdzą że PM nie musi być techniczny, bo on jest od zarządzania pracą, więc liczą się miękkie umiejętności a techniczne są nieistotne. Czaicie co by było jakby to samo przenieść np. na budowlankę? Zrobić takiego Oskarka brygadzistą na budowie?
"Jak to płyta fundamentowa musi schnąć dwa tygodnie? A jak ci dorzucę kilku ludzi to wyschniecie ją do wtorku?"
Tu nie ma co porównywać. Ludzie budowlanką to zajmują się pewnie już z 12 tys. lat, a IT to dopiero raczkuje. Gdyby zarządzanie w budowlance przenieść do IT to może by powstawały jakieś bardziej solidne rzeczy.
Gdyby zarządzanie w budowlance przenieść do IT to może by powstawały jakieś bardziej solidne rzeczy.
@dybligliniaczek: Ha,ha,ha. To umawiałbyś się z ekipami na workshop IT 13:00-15:00, a o 13:30 budowlaniec z ekipy A dzwoniłby, że internet LTE zniknął i nie może dołączyć, a z ekipy B by nawet nie zadzwonił, bo godzina opóźnienia to nie opóźnienie.
Albo miałbyś przerwę systemową w banku 01:00-01:30, a ekipa z budowlanki przyszłaby zamiast w nocy
Bywa i tak. Tynkowanie zimą, żeby czasu nie marnować z jednoczesnym oszczędzaniu na grzaniu, a na wiosnę trzeba na ściany kłaść tony odgrzybiacza. Potem się klienci dziwią, czemu mieszkanie w standardzie deweloperskim jest już pomalowane.
Komentarze (88)
najlepsze
@exori_vis: widzisz synku, tak wygląda niewolnik. ~7h i do domu. Co mnie obchodzi co se kto i komu naobiecywał XD
https://wykop.pl/wpis/63363359/niektorzy-twierdza-ze-pm-nie-musi-byc-techniczny-b
Niektórzy twierdzą że PM nie musi być techniczny, bo on jest od zarządzania pracą, więc liczą się miękkie umiejętności a techniczne są nieistotne. Czaicie co by było jakby to samo przenieść np. na budowlankę? Zrobić takiego Oskarka brygadzistą na budowie?
"Jak to płyta fundamentowa musi schnąć dwa tygodnie? A jak ci dorzucę kilku ludzi to wyschniecie ją do wtorku?"
"Betoniarka się #!$%@?ła? To nawet lepiej,
@mortuusQuiaDolorAni: Strach pomyśleć, co było bez formy.
Ludzie budowlanką to zajmują się pewnie już z 12 tys. lat, a IT to dopiero raczkuje.
Gdyby zarządzanie w budowlance przenieść do IT to może by powstawały jakieś bardziej solidne rzeczy.
@dybligliniaczek: Ha,ha,ha. To umawiałbyś się z ekipami na workshop IT 13:00-15:00, a o 13:30 budowlaniec z ekipy A dzwoniłby, że internet LTE zniknął i nie może dołączyć, a z ekipy B by nawet nie zadzwonił, bo godzina opóźnienia to nie opóźnienie.
Albo miałbyś przerwę systemową w banku 01:00-01:30, a ekipa z budowlanki przyszłaby zamiast w nocy
Marnować pół dnia na narzekanie, a potem o wszystkim zapomnieć.