Marsz Miliona Serc zadedykowano pani Joannie, ale nikt jej nie zaprosił.
Mam wrażenie, że w momencie kiedy marsz został ogłoszony, to przestało chodzić o mnie czy o prawa reprodukcyjne kobiet, a najważniejsza stała się przepychanka z PiS-em - pani Joanna z Krakowa, której pierwotnie zadedykowano Marsz Miliona Serc. Ostatecznie nikt jej na demonstrację nie zaprosił.
plackojad z- #
- #
- #
- 112
- Odpowiedz
Komentarze (112)
najlepsze
Abortowali pani Joannę xD
Przypomnę Tusk - kilka godzin po "wykryciu afery" - wyszedł cały na biało i zapowiedział m. in. dla niej (p. Joanny) Marsz Miliona Serc.
https://natemat.pl/499787,tusk-zabral-glos-ws-pani-joanny-oglosil-ze-bedzie-marsz-miliona-serc
Wówczas
A tak serio, Panio Joanno, To spotkanie otwarte, można sobie przyjść bez zaproszenia.
Jeszcze wykopki będą pisać że może PiS wcale nie był taki tragiczny xD
@uuugg: oczywiście, że tak będzie. Już tak było 8 lat temu, ale ci ludzie się nigdy nie uczą, bo maja pamięć złotej rybki
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ludzie wciąż dają się nabrać na ten stary numer.
Przecież ona nie żyje, to kto miał trupa zaprosić?