Mnie to zadziwia, jak trudne jest do pojęcia dla niektórych, że czym większa prędkość, tym dłuższa droga hamowania, więc nie można jechać tak blisko, jak po mieście przy 50 km/h, czy to takie trudne do zrozumienia czy to jest jakaś fizyka kwantowa?
@janosik1222: przecież ci co jadą na zderzaku to wychodzą z założenia że jak będą jechać jak najbliżej to postraszą tym tego przed nimi, żeby jechał szybciej i zjeżdżał na prawy pas przy najbliższej okazji. Możliwości nagłego hamowania nigdy nie biorą pod uwagę, więc tak, to jest dla nich trudne a wręcz niemożliwe do zrozumienia. Założę się, że pierwsza myśl tego typa co najechał na poprzedzające auto była "#!$%@?, czego hamujesz debilu".
@MWittmann: Temu żebyś się nauczył, że na drugi raz masz jaśnie panu zjechać z drogi SZYBKO! ( ͡°͜ʖ͡°) Po prostu przyjmujesz błędne założenie - że mało jest ludzi nienormalnych, a to niestety nieprawda.
Ciebie, a potem nagle hamują byś w nich wdupił. Nie wiem czemu to ma #!$%@? służyć.
@MWittmann: Mnie tak raz gość upolował, bo sobie źle wyliczył. Na szczęści był świadek i Policjant był bardzo ogarnięty i zrobił z gościa przykład. Gość stracił prawo jazdy na miejscu. Tam było wyprzedzenia na pasach, na podwójnej przy szkole, niezachowanie ostrożności przy wyprzedzaniu i spowodowanie kolizji i jeszcze coś tam mu dowalił na dokładkę (aa,
mi sie bardzo podoba jak zaczynaja Cie wyprzedzać majać 500 m odstepu jeszcze do dojechania , królowie lewego pasa. Potem człowiek dojezdza do ciezarówki a ten co sie zbierał od 5 minut jest już tak blisko ze trzeba hamować zeby mu się nie wciskac na lewy
Kamerki można montować też z tyłu, nagrywać i zgłaszać na Policję, jest to proces bo dzikich przygłupów nie brakuje którzy nie rozumieją że mają trzymać bezpieczny dystans za tobą ale wszystko do czasu.
Komentarze (522)
najlepsze
@MWittmann: Temu żebyś się nauczył, że na drugi raz masz jaśnie panu zjechać z drogi SZYBKO! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po prostu przyjmujesz błędne założenie - że mało jest ludzi nienormalnych, a to niestety nieprawda.
@MWittmann: Mnie tak raz gość upolował, bo sobie źle wyliczył. Na szczęści był świadek i Policjant był bardzo ogarnięty i zrobił z gościa przykład. Gość stracił prawo jazdy na miejscu. Tam było wyprzedzenia na pasach, na podwójnej przy szkole, niezachowanie ostrożności przy wyprzedzaniu i spowodowanie kolizji i jeszcze coś tam mu dowalił na dokładkę (aa,