Policja w Polsce traktuje ludzi jak zbrodniarzy. To jest dzwonek alarmowy
Gen. Jarosław Szymczyk, komendant główny policji, mówi, że jego ludzie zrobili wszystko jak trzeba. Zabranie pani Joannie telefonu, komputera, wejście do gabinetu ginekologicznego i polecenie, żeby się rozebrała do naga, pochyliła i kasłała, służyło tylko ochronie jej życia i zdrowia.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- 173
- Odpowiedz
Komentarze (173)
najlepsze
Po drugie, różnica między obecną władzą, a poprzednią jest taka, że za poprzedniej chłop wyleciał z roboty, a "upolitycznione pełowskie sądy" #!$%@?ły mu 8 lat zakazu pracy w policji i zawiasy. Na dodatek nie było problemu ze znalezieniem sprawcy mimo, że był nieumundurowany - co znaczy, że policja nie kryła się za "nie da się zidentyfikować" jak obecnie w wielu przypadkach nadużyć na marszach
za kopniecie pani aktywistki w twarz teraz tez by wyleciał,
jeden nie wylecial za przemyt granatnika przez granice i jego odpalenie, a kopanie aktywistek weszlo im w krew i sam pis do tego namawial
to standardowa procedura przy posiadaniu niedozwolonych substancji
Sek w tym, ze kobieta nie byla na komendzie, a po drugie nie posiadala niedozwolonych substancji ¯\(ツ)/¯